Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kościół katolicki 25 grudnia obchodzi uroczystość Narodzenia Pańskiego

Data publikacji: 25 grudnia 2023 r. 07:00
Ostatnia aktualizacja: 25 grudnia 2023 r. 15:09
Kościół katolicki 25 grudnia obchodzi uroczystość Narodzenia Pańskiego
Fot. PAP/Darek Delmanowicz  

Boże Narodzenie to - według teologów - najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim, wprowadzone dla uczczenia tajemnicy narodzenia Jezusa Chrystusa. Obchodzono je od IV wieku, najpierw w Rzymie.

Nieznany jest dokładny rok narodzin Jezusa, ale wiadomo niemal na pewno, że nie jest to rok tzw. zerowy, wymieniany w Nowym Testamencie. Król Herod zmarł w 4 roku p.n.e., dlatego niektórzy badacze skłaniają się do przyjęcia właśnie tego roku jako daty narodzin Jezusa; inni sądzą, że gwiazda betlejemska, towarzysząca narodzinom, była kometą Halleya widoczną w 12 roku p.n.e. lub kometą opisaną przez chińskich kronikarzy w 5 roku p.n.e.

Pierwsza informacja o święcie Bożego Narodzenia obchodzonym 25 grudnia pochodzi z roku 356. Wcześniej dzień narodzin Jezusa obchodzono prawdopodobnie 6 stycznia. 25 grudnia ustanowiono dniem świątecznym jako przeciwwagę do pogańskiego święta słońca.

W tamtym okresie na polecenie cesarzowej Heleny w Betlejem, miejscu narodzenia Jezusa, wzniesiono bazylikę Narodzenia Pańskiego. Później upowszechnił się zwyczaj budowania stajenki na pamiątkę, że Jezus narodził się właśnie w tym miejscu.

W średniowieczu święto Bożego Narodzenia było obchodzone niezwykle hucznie i wesoło. Dopiero w XVII wieku zaczęła się kształtować tradycja, jaką znamy do dziś - święta radosnego, ale też pełnego zadumy nad życiem, śmiercią i zbawieniem.

Charakterystyczne dla Bożego Narodzenia są trzy msze święte wywodzące się z liturgii rzymskiej, które odprawia papież: o północy (Pasterka - na pamiątkę wizyty pasterzy w stajence), o brzasku i w ciągu dnia.

Dawniej w Polsce pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, czyli 25 grudnia, rozpoczynało poranne nabożeństwo. Potem czas spędzano przy suto zastawionym stole, na rozmowach, śpiewaniu kolęd, modlitwie i odpoczynku. Tego dnia powstrzymywano się od wszelkiej pracy, nie wolno było sprzątać, rąbać drewna, przynosić wody ze studni, a nawet gotować. Tradycja zakazywała również czesania się, przeglądania w lustrze i spania w ciągu dnia, zwyczajowo nie urządzano w tym dniu wesel ani zabaw, nie składano i nie przyjmowano wizyt poza spotkaniami z najbliższą rodziną.

Drugi dzień świąt jest dniem poświęconym męczeństwu św. Szczepana. W przeszłości popularnym zwyczajem, związanym prawdopodobnie z wczesnochrześcijańskimi praktykami zaklinania urodzaju, było obrzucanie się ziarnem. Podczas składania sobie życzeń sypali nim domownicy i sąsiedzi, dzieci używały go podczas powrotu z nabożeństwa do psot i zabaw, a kawalerowie nie szczędzili ziarna do obsypywania dziewcząt. Podobnie jak w pierwszy dzień świąt, nie pracowano, za to popularne było składanie wizyt rodzinie i sąsiadom.

Jeszcze na początku XX wieku żywa była tradycja, że drugi dzień świąt rozpoczynał dwanaście tzw. szczodrych dni (zwanych też czasem Godami), które trwały aż do Trzech Króli. Świętowano je podobnie jak Boże Narodzenie - nie należało pracować, za to trzeba było bawić się, jeść i odpoczywać.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ Edmund
2023-12-28 12:19:41
Ciebie to pewnie szajba opanowuje 1 maja ? A może lubisz chodzić z dynią na pustej głowie ?
1,2,3
2023-12-27 11:52:19
zrobić święto nie było komu , ale z okazji do nachlania się korzystają wszyscy . Najbardziej Ci co na mszę nie chodzą , bo jak twierdzą składają się wszyscy , a jeden pije .No czasami namoczy i poda temu co w koszyk brał !
MRR
2023-12-26 17:07:37
Szkoda, że redakcja nie uwzględnia uzasadnionych postulatów czytelników okazują im w ten sposób lekceważenie...
MRR
2023-12-25 17:30:02
Nie Katolicy, ale Chrześcijanie - proszę sprostować błędne informacje na stronie.
Edmund
2023-12-25 15:08:41
Kosciół katolicki obchodzi...Dobry i jakze prawdziwy tytuł.To kosciół katolicki cos tam obchodzi i niezrozymiałym jest wielka szajba opanowywująca w tym okresie tak wielką rzesze (prostych i ciemnych?) ludzi
REKLAMA