Historyk mediewista, dysydent, więzień polityczny, jeden z liderów opozycji demokratycznej w okresie PRL, kawaler Orderu Orła Białego prof. Karol Modzelewski zmarł w niedzielę 28 kwietnia w Warszawie w wieku 81 lat - poinformował w niedzielę wieczorem portal oko.press.
Modzelewski w 1964 r. wraz z Jackiem Kuroniem napisał list otwarty do partii, krytykujący linię polityczną PZPR za odejście od ideałów socjalizmu. Był jednym z inicjatorów protestów studenckich na Uniwersytecie Warszawskim w marcu 1968 r. W niepodległościowym podziemiu pełnił także rolę pierwszego rzecznika prasowego NSZZ "Solidarność" od listopada 1980 r. do kwietnia 1981 r.; jest uważany za autora pomysłu przyjęcia przez związek nazwy "Solidarność".
W okresie PRL był kilkukrotnie więziony i internowany. Łącznie Karol Modzelewski spędził w więzieniu osiem i pół roku.
Sprawował również mandat senatora I kadencji w latach 1989-1991. Startował wówczas w województwie wrocławskim z ramienia Komitetu Obywatelskiego. Na początku lat 90. współtworzył Solidarność Pracy, następnie Unię Pracy. W 2005 r. wszedł w skład komitetu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach prezydenckich.
Po upadku PRL pracował jako profesor kolejno Uniwersytetu Wrocławskiego w latach 1992-1994 i Uniwersytetu Warszawskiego od 1994 r. Był członkiem Polskiej Akademii Nauk i jej wiceprezesem w latach 2007-2010. Jego działalność naukowa skupiona była wokół problemów średniowiecza. Modzelewski był autorem m.in. monografii "Barbarzyńska Europa" dotyczącej powstawania tożsamości europejskiej pod wpływem tradycji przedchrześcijańskich, za którą otrzymał Nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Za autobiografię "Zajeździmy Kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca" otrzymał Nagrodę Literacką "Nike". Była to ostatnia książka Modzelewskiego, w której poruszył wątki działalności ideowej i politycznej oraz krytykował sposób przeprowadzenia transformacji ustrojowej w Polsce.
Karol Modzelewski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Orderem Orła Białego i Legię Honorową V klasy.
(pap)
Fot. PAP/Andrzej Rybczyński
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Ty poniżej, dobrze, że śmiejesz się z antysemityzmu.
2019-05-01 02:14:59
Przynajmniej jeden tolerancyjny narodowiec.
@bury jesteś kwintesencją polskiego antysemityzmu.
2019-04-30 18:53:32
Ha, ha, dobre! Prawda okazała się "kwintesencją polskiego antysemityzmu".
Jarun
2019-04-30 15:36:56
Akurat Modzelewski nie zasiadł przy Okrągłym Stole, bo nie chciał i nie wierzył w taki układ.
Ojczysty
2019-04-30 12:24:31
Do @RPO , twoja tępota POraża.
trohan
2019-04-30 10:35:42
Komentarze burków, typowe ujadanie znudzonych wałkoni. Bezrefleksyjna paplanina. Ech wy "bohatery", pampersowe pokolenie, niedorozwinięte smarki -oceniacie człowieka, który za swoje poglądy przesiedział w więzieniu 8 lat.
bury jesteś kwintesencją polskiego antysemityzmu.
2019-04-30 00:06:52
Ale twój antysemicki prymitywizm jest nawet zabawny w XXI wieku. Można się pośmiać.
Jak nie mogli
2019-04-29 23:24:02
Zrobic Kariery w PRL-u Komunizmie, to po-przezucali sie w PRL-u owczesny Socjalizm, zaklepujac to przy Okraglym Stole !! Czyli po-sterowali Narod Polski z deszczu pod Rynne...az do roku 2015-go !! Ot i "zasluzeni" ???
@Myśl
2019-04-29 19:24:19
W liście z 1964 walczył raczej o więcej komunizmu w komunizmie, a nie o to co ty nazywasz demokracją.
@janek bury
2019-04-29 17:55:41
Rewelacyjne, 'nowe' informacje! Nie to stanowi o człowieku. Ważne jest jaki był i czego dokonał, a nie gdzie się urodził, kim byli rodzice czy przynależność do partii we wczesnej młodości (tak w tych czasach było).
@RPO
2019-04-29 17:42:41
Jak się wie mniej niż nic, może lepiej się nie wypowiadać.
RPO
2019-04-29 15:25:34
Odchodzą ci stworzyli okrągły stół/ czytaj układ / , biedni stracili pracę , godność.
janek bury
2019-04-29 15:17:38
Odszedl do Izraela wiecznosci najbardziej zrownowazony i kulturalny w przeciwienstwie do michnika,Kuronia,Gieremka.Wszyscy o zmienionych nazwiskach.Urodzony w Moskwie ,prawdziwy ojciec w lagrach,nowy tata Modzelelewski minister wstalinowskiej Polsce.Warto poczytac o walkach chamow zzydami w pzpr.Kurier o natolinie i pulawach nie napisze.Ten pan chcial naprawiac pzpr.
Obserwator
2019-04-29 11:27:32
Mądry i szlachetny człowiek Cześć Jego Pamięci
Jarun
2019-04-29 09:17:31
"Ostro pojechał" po "Solidarności" - tej dzisiejszej rządowej agendzie PiS-u.
obserwator
2019-04-29 08:18:51
i kodziarz
SM
2019-04-29 08:03:13
Wielcy odchodzą.
Myśl
2019-04-29 07:25:52
Straszna szkoda. Pan Karol Modzelewski to duży format człowieka, zawdzięczamy mu wiele, legenda walki o demokrację. Szkoda, że do rządzących (wszystkich) nie trafiały jego słowa, byłoby mniej nienawiści. Będzie go bardzo brakowało.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.