Od początku kwietnia będzie można składać wnioski o świadczenie z programu „Rodzina 500 plus” za pomocą bankowości elektronicznej i platformy usług elektronicznych ZUS. Zachęcamy do tego, bo to sposób najprostszy, ponieważ nie wychodzimy z domu i nie musimy odwiedzać urzędu – przekonuje wiceminister rodziny Bartosz Marczuk.
W ministerstwie cyfryzacji zostało podpisane porozumienie pomiędzy Zakładem Ubezpieczeń Społecznych a Bankiem PKO BP w zakresie współpracy przy realizacji rządowego programu „Rodzina 500 plus”. Od czwartku rozpoczną się intensywne testy tego sposobu składnia wniosków o świadczenie. Jak powiedziała minister cyfryzacji Anna Streżyńska, testy będą trwały do skutku, aż do 1 kwietnia.
– Musimy mieć pewność, że jak będziemy projekt zaczynać, to wszystko działa. A w systemach informatycznych nie ma takich całkowicie zero-jedynkowych, bezpiecznych sytuacji, bo może np. nastąpić wiele wydarzeń związanych z funkcjonowaniem łączy telekomunikacyjnych. To wszystko będzie sprawdzane – dodała. Poinformowała, że program jest otwarty dla wszystkich banków, które spełnią określone wymogi bezpieczeństwa. Nadmieniła, że resort oczekuje informacji ze Związku Banków Polskich i od banków niezrzeszonych, czy są tym zainteresowane. Do tej pory – mówiła – zgłosiło się 8 banków, w tym banki spółdzielcze.
– Zaczynamy od 500 plus, ale mamy nadzieję, że tą samą drogą wiele innych usług będzie dostępnych – zaznaczyła minister cyfryzacji. Dodała, że w planach jest możliwość założenia profilu zaufanego na e-puapie, który umożliwia dostęp do wielu usług w całej administracji bez konieczności osobistego stawiennictwa w jednostkach organizacyjnych, które te profile zakładają.
– Teraz system jest taki, że trzeba wypełnić wniosek, a następnie udać się osobiście i dokończyć proces rejestracji i certyfikacji (...) Dążymy do takiego rozwiązania, by to bankowe uwiarygodnienie przenosiło się na uwiarygodnienie w e-puapie, by można było z profilu bankowego założyć profil zaufany i dalej już prowadzić swoje kontakty z administracją – wyjaśniała. Jak zapewniał z kolei Marczuk kanał elektroniczny jest zupełnie nową jakością w relacjach obywatel-administracja. (pap)
Fot. Paulina Sikora
