Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pierwsza kobieta generał w polskiej policji

Data publikacji: 23 lipca 2015 r. 14:45
Ostatnia aktualizacja: 25 lipca 2015 r. 23:33
Pierwsza kobieta generał w polskiej policji
 

Warszawa. O pracy w policji marzyła od dziecka. W tym zdominowanym przez mężczyzn zawodzie doszła do stanowiska komendanta miejskiego policji w Białymstoku i wojewódzkiego w Opolu. Nadinspektor Irena Doroszkiewicz jest pierwszą kobietą - generałem w polskiej policji.

Prezydent Bronisław Komorowski wręczył w czwartek nominacje generalskie sześciorgu oficerom policji. Wśród nich jest komendant wojewódzka opolskiej policji Irena Doroszkiewicz - pierwsza w historii polskiej policji kobieta generał.

- Zawsze chciałam być policjantką, choć nikt z mojej rodziny takiego zawodu nie wykonywał. Ewentualnie jeszcze kierowcą rajdowym, gdy byłam małym dzieckiem – powiedziała Doroszkiewicz, która w czwartek została mianowana na stopień nadinspektora policji.

Pierwsza kobieta generał w polskiej policji ma niespełna 50 lat. Urodziła się w Białymstoku. W policji służy od 25 lat. Z wykształcenia jest magistrem pedagogiki. Od dwóch lat jest opolskim komendantem wojewódzkim policji. Wcześniej szefowała komendzie miejskiej w Białymstoku.

Pytana tuż przed nominacją generalską o to, czy ma świadomość, że doszła w policji wyżej niż jakakolwiek kobieta przed nią, Doroszkiewicz podkreśliła, że nie myśli w tych kategoriach. - Nie pracuję w policji dla stopni i kariery. Po prostu robię to, co lubię, i podoba mi się to – powiedziała.

W rozmowie z PAP zapewniła, że nigdy w trakcie zawodowej kariery nie czuła żadnego nacisku ani tego, że „jest kobietą i musi w związku z tym robić coś więcej, albo starać się bardziej”. Przyznała, że odkąd zaczęła pełnić kierownicze stanowiska, "uderzyć w stół" czasem musi. - Ale rzadko to robię. W zarządzaniu jestem raczej zwolennikiem marchewki niż kija – zaznaczyła.

Wspominała też, że kiedy zaczęła pracę w policji, było w niej już trochę kobiet. - Panie pracowały już wtedy w wydziałach dochodzeniowo-śledczych czy w operacyjno-rozpoznawczych. (...) Ale teraz kobiet w policji jest oczywiście zdecydowanie więcej, ponad 15 procent – dodała.

Gdy obejmowała stanowisko komendanta miejskiego w Białymstoku, tamtejszemu "Kurierowi Porannemu" powiedziała: „O kobietach w policji jest dużo stereotypów. Mówi się, że sobie nie dają rady. Na pewno siłą fizyczną nie dorównamy panom. Ale wytrzymałość i odporność psychiczną kobieta, moim zdaniem, ma większą niż mężczyzna”.

Prywatnie Opolska Komendant Wojewódzka jest mamą dwójki synów w wieku 26 i 19 lat. Jej ulubione zajęcie to haftowanie. Mówi, że pozwala jej to odreagować stres. W wolnych chwilach także czyta. Ostatnio wzięła na warsztat np. „Mini wykłady o maxi sprawach” Leszka Kołakowskiego. Gdy pracowała w Białymstoku śpiewała też w tamtejszym chórze policyjnym. W Opolu śpiewanie zawiesiła. (pap)

Na zdjęciu: Irena Doroszkiewicz – pierwsza kobieta generał w polskiej policji.

fot. PAP/Leszek Szymański

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Aniolek,
2015-07-25 21:28:30
Tam gdzie Diabel juz nie moze, tam Babe wpusci... ??
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA