Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pierwsze w Polsce mobilne laboratorium amfetaminy

Data publikacji: 28 listopada 2016 r. 12:37
Ostatnia aktualizacja: 05 grudnia 2017 r. 07:02
Pierwsze w Polsce mobilne laboratorium amfetaminy
Fot. CBŚP  

Centralne Biuro Śledcze Policji zlikwidowało mobilne laboratorium amfetaminy i zatrzymało 40-letniego chemika, który produkował narkotyki. Policjanci zabezpieczyli ponad tonę odczynników chemicznych do produkcji amfetaminy i 20 kg gotowego narkotyku – dowiedziała się PAP w CBŚP.

Policjanci ustalili, że członkowie rozbitej przed czterema laty grupy przestępczej, po wyjściu na wolność, wrócili do swojego fachu i produkują amfetaminę.

– Funkcjonariusze CBŚP wspierani przez zespół szturmowy z Komendy Stołecznej Policji weszli na posesję koło Błonia, gdzie zatrzymali 40-letniego Krzysztofa J. chemika jednej z podwarszawskich grup przestępczych – poinformowała w poniedziałek (28 listopada) rzeczniczka CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz. – Mężczyzna właśnie produkował amfetaminę w specjalnie przygotowanym laboratorium, które było zorganizowane w naczepie ciężarówki. Jak ustalili policjanci, po podłączeniu bieżącej wody i prądu do tego mobilnego laboratorium, przestępcy mogli produkować narkotyki w dowolnym miejscu w kraju.

40-letni Krzysztof J. był poszukiwany przez organy ścigania od 4 lat, czyli od momentu, kiedy policjanci zlikwidowali największe laboratorium amfetaminy w Polsce. Na posesji funkcjonariusze zabezpieczyli ponad tonę odczynników chemicznych, służących do produkcji amfetaminy. W jednym z pomieszczeń gospodarczych znaleźli 18 kg wyprodukowanego narkotyku, który suszył się przy pracujących termowentylatorach.

– Oprócz tego w naczepie ciężarówki było 1,6 litra w postaci płynnej. Sumując, daje to ponad 20 kilogramów czystej amfetaminy, z której można było wyprodukować około 100 kilogramów narkotyku do dalszej dystrybucji. Wartość narkotyku, gdyby trafił do sprzedaży, to milion złotych – powiedziała rzeczniczka CBŚP.

W domu policjanci znaleźli prawie 2 kg marihuany, ponad 300 g kokainy i 2,5 tys. tabletek ekstazy. Funkcjonariusze zabezpieczyli też luksusowe samochody marki BMW i Volvo, a także blisko 150 tys. zł w gotówce, co może świadczyć o tym, że przestępczy proceder przynosił spore dochody.

Zatrzymanemu grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

(pap)

Fot. CBŚP

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

oczywisscie
2017-12-05 04:54:00
Cyganisz bolus,gdyby rozszerzyc konfiskate rozszerzona za produkcje narkotyków to bardziej płacalna stanie produkcja seleru i kapusty kiszonej.Ludzie wiedza ze bez pieniedzy i siedziec w wiezieniu nie jest sposobem na zycie.
bolo
2016-11-28 18:58:55
- pierwowzóz tej idei (mobilne laboratorium) przedstawił amerykański generał Powwel na sesji ONZ-tu twierdząc i "udawadniając" światu iż Husajn posiada owe "laboratoria" i jako dowód pokazał ów przedstawiciel rządu USA małą ampułkę, która miała "zgładzić pół Europy". Następnie zaczęła się akcja "fridom" i trwa do dzisiaj. Skutek; roz...li Irak i północ Afryki.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA