Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pijani druhowie przed kolizją uczestniczyli w reanimacji kobiety

Data publikacji: 25 listopada 2023 r. 23:47
Ostatnia aktualizacja: 23 grudnia 2023 r. 05:46
Pijani druhowie przed kolizją uczestniczyli w reanimacji kobiety
Fot. archiwum  

Pijani druhowie z OSP Łąg przed kolizją uczestniczyli w reanimacji starszej kobiety, która zmarła. Obaj mężczyźni, decyzją komendanta PSP z Chojnic, nie będą mogli wyjeżdżać do akcji ratowniczo-gaśniczych.

Pijani strażacy ochotnicy z Łąg z gminy Czersk (Pomorskie), którzy w piątek uczestniczyli w kolizji drogowej, wracali z akcji, w której reanimowali starszą kobietę.

"Zgłoszenie otrzymaliśmy w piątek ok. godz. 21:30. Druhowie z OSP Łąg jako pierwsi dotarli na miejsce. Z mojej wiedzy wynika, że na miejscu byli cztery minuty sami, później dotarł zastęp OSP z Czerska, który przejął resuscytację" - relacjonował komendant PSP w Chojnicach bryg. Błażej Chamier Cieminski.

Wyjaśnił, że resuscytacja kobiety była prowadzona z użyciem defibrylatora. "O godz. 21:52 na miejsce przyjechał pierwszy Zespół Ratownictwa Medycznego, którzy przejął resuscytację. Trwała ona godzinę" - mówił.

Kobieta, mimo przeprowadzonych działań, zmarła.

Komendant przekazał, że w sobotę otrzymał informację, że po zakończonych działaniach druhowie z OSP Łąg, wracając do jednostki, brali udział w kolizji drogowej. "Na miejsce została wezwana policja. U dwóch druhów wykryto zawartość alkoholu w organizmie" - dodał.

Jak informowała oficer prasowa chojnickiej policji asp. Magdalena Zblewska do kolizji doszło w piątek ok. godz. 23. Kierujący wozem strażackim miał promil w wydychanym powietrzu, natomiast dowódca akcji ok. 2 promili.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującemu wozem strażackim i ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

Komendant Błażej Chamier Cieminski przekazał PAP, że obaj druhowie z OSP Łąg "zostali wyłączeni z podziału bojowego i w związku z tym nie będą wyjeżdżać i uczestniczyć w działaniach ratowniczo-gaśniczych".

Za wykonywanie czynności przez osobę do tego niezdolną grozi kara aresztu bądź grzywny.(PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

klemens
2023-11-27 13:42:44
dlaczego OSP dociera do umierającej kobiety przed ratownictwem medycznym ? Bo ci ze 112 tak się umówili ? Gdyby , jak za PRL , przyjechała karetka z lekarzem , to ofiara by żyła . Strażacy w pijanym widzie przyczynili się do śmierci pacjentki . Teraz zaczynamy zamiatanie pod dywan .Ci menele powinni wylecieć z OSP .
staro_PO_lskim
2023-11-27 08:53:20
zwyczajem zrobili stypę, gdy babcia "zeszła". Cześć jej pamięci.
TZ.
2023-11-26 16:17:07
Praca stresująca, wieczory zimne - co się dziwić?
Mordeczka
2023-11-26 12:52:34
Dosypmy dzielnym druhom z OSP jeszcze więcej pieniędzy z budżetu. Tak sobie myślę.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA