Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Polacy na Wyspach będą traktowani jak Brytyjczycy w UE

Data publikacji: 28 lipca 2016 r. 22:24
Ostatnia aktualizacja: 30 lipca 2016 r. 21:04
Polacy na Wyspach będą traktowani jak Brytyjczycy w UE
 

Po Brexicie sytuacja obywateli UE mieszkających na Wyspach będzie uregulowana na zasadzie wzajemności, będzie ona dokładnie taka jak Brytyjczyków mieszkających w Unii - powiedziała premier Beata Szydło po spotkaniu z szefową brytyjskiego rządu Theresą May.

Brytyjska premier przyjechała w czwartek z jednodniową wizytą do Warszawy. Tematami rozmów szefowych rządów były m.in. sytuacja Polaków na Wyspach w związku z Brexitem i relacje dwustronne.

W oświadczeniach dla mediów wygłoszonych po spotkaniu obie szefowe rządów zapewniały, że relacje polsko-brytyjskie będą nastawione na pogłębianie wzajemnej współpracy.

Polska premier zapowiedziała ponadto, że w najbliższym czasie odbędą się konsultacje międzyrządowe obu krajów.

W odniesieniu do sytuacji polskich obywateli mieszkających i pracujących na Wyspach Szydło podkreśliła, że "jest pełna deklaracja ze strony pani premier (May), że w tej chwili sytuacja obywateli polskich nie ulegnie zmianie, dopóki Wielka Brytania pozostaje w UE, nic się nie zmienia". "Natomiast w czasie po opuszczeniu UE będzie to polegało na zasadzie wzajemności, czyli sytuacja obywateli UE będzie w Wielkiej Brytanii dokładnie taka sama, jak obywateli Wielkiej Brytanii w UE" - dodała.

Z kolei brytyjska premier zapewniła, że Polacy są w dalszym ciągu bardzo mile widziani na Wyspach. Jedynym przypadkiem, w którym prawa Polaków mogłyby nie zostać zagwarantowane po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię - mówiła May - byłaby sytuacja, w której prawa Brytyjczyków mieszkających w UE nie zostałyby zagwarantowane.

Szydło zaznaczyła też, że Polska szanuje suwerenną decyzję narodu brytyjskiego dotyczącą opuszczenia przez Zjednoczone Królestwo Unii Europejskiej. Dodała, że UE musi wyciągnąć wnioski z Brexitu, m.in. podejmując dyskusję na temat koniecznych zmian i reform, aby spełniać oczekiwania Europejczyków. (PAP)

Fot. PAP/Tomasz Gzell

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wawrzek
2016-07-30 20:56:19
A co to za łaska? ONI tam ciężko pracują na dobrobyt Wielkiej Brytanii i Brytyjczyków. To nie ich wina że mieliśmy durni i na dodatek antypolskich durni u władzy, którzy za poklepywanie i niewielkie świecidełka zniszczyli miliony miejsc pracy w Polsce i to bezkarnie. A może by tak rozliczyć tych cwanych skur....?. Z Wielką Brytanią należy omówić i uregulować inne ważniejsze sprawy istotne dla Polski
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA