Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Policja znalazła auto kierowcy, który wjechał w przystanek we Wrocławiu (akt. 1)

Data publikacji: 02 listopada 2019 r. 19:21
Ostatnia aktualizacja: 02 listopada 2019 r. 19:49
Policja znalazła auto kierowcy, który wjechał w przystanek we Wrocławiu
 

 

Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o spowodowanie wypadku na przystanku autobusowym na ul. Zaporowskiej we Wrocławiu. 37-latek miał wjechać w wiatę przystankową. W wypadku niegroźnie rannych zostało dwoje kilkuletnich dzieci. Domniemany sprawca w chwili zatrzymania był pijany.

Do wypadku doszło przed południem na przystanku autobusowym przy ul. Zaporowskiej we Wrocławiu. Auto osobowe uderzyło w przystanek, na którym stała matka z dwojgiem kilkuletnich dzieci. Zostały one niegroźnie ranne. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.

Dariusz Rajski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu przekazał PAP, że mężczyzna podejrzany o spowodowanie tego wypadku został zatrzymany po godzinie 16.00. Wcześniej policja znalazła auto, które prowadził. Zostało ono porzucone na jednej z ulic Wrocławia.

- Podejrzany to 37-letni mieszkaniec Wrocławia, w chwili zatrzymania był mocno pijany – powiedział Rajski.

Dodał, że mężczyzna był już wcześniej karany za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Miał też orzeczony zakazy prowadzenia pojazdów.

- W tej chwili musi wytrzeźwieć w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Dopiero wówczas będą możliwe do przeprowadzenia z nim czynności procesowe – dodał policjant.

(PAP)

Fot. Sylwia Dudek (arch.)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA