Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Policjant, który użył paralizatora – zwolniony

Data publikacji: 13 czerwca 2017 r. 22:53
Ostatnia aktualizacja: 14 czerwca 2017 r. 16:07
Policjant, który użył paralizatora – zwolniony
 

Policjant obwiniony o przekroczenie uprawnień wobec Igora Stachowiaka - użycie paralizatora wobec skutego kajdankami zatrzymanego - został zwolniony - poinformował rzecznik komendanta głównego policji mł. insp. Mariusz Ciarka.

Wcześniej w piśmie przesłanym RPO zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Helena Michalak informowała, że policjant jest nadal na zwolnieniu lekarskim. We wtorek wieczorem (13 czerwca) Ciarka potwierdził informacje RMF FM, że udało się formalnie wręczyć mu zwolnienie ze służby.

Odpowiadając na pytania zadane przez Rzecznika Praw Obywatelskich pod koniec maja, Michalak przypomniała działania policji zaraz po śmierci Igora Stachowiaka i po emisji programu "Superwizjer" w maju 2017 r. Napisała, że dzień po śmierci Stachowiaka komendant miejski policji we Wrocławiu wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko policjantowi, który został obwiniony o to, że przekroczył uprawnienia, używając paralizatora wobec zatrzymanego, w stosunku do którego zastosowano już inny środek przymusu bezpośredniego - skuto go kajdankami.

Postępowanie zawieszono, ponieważ policjant przez dwa miesiące był na zwolnieniu, a następnie uznano, że sprawą zajmie się prokuratura. Komendant miejski we Wrocławiu wznowił postępowanie w maju 2017 r. - po programie w TVN - jednak "policjant, którego ono dotyczy, dostarczył kolejne zwolnienie lekarskie, dlatego postępowanie to do tej pory nie zostało zakończone" - poinformowała nadinsp. Michalak.

* * *

Igor Stachowiak został zatrzymany na wrocławskim rynku w maju 2016 r. Według funkcjonariuszy, mężczyzna był agresywny i dlatego użyli paralizatora. Po przewiezieniu na komisariat stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł. Sprawa wróciła po wyemitowaniu reportażu w TVN24, gdzie m.in. pokazano zapis z kamery paralizatora, którego kilkakrotnie użyto wobec mężczyzny.

W związku z wydarzeniami sprzed roku, szef MSWiA odwołał komendanta dolnośląskiej policji, jego zastępcę ds. prewencji oraz komendanta miejskiego we Wrocławiu. Pod koniec maja nowy komendant dolnośląskie policji nadinsp. Tomasz Trawiński poinformował, że wszczęto administracyjną procedurę zwolnienia pięciu funkcjonariuszy komendy miejskiej i komisariatu Wrocław-Stare Miasto, a postępowanie dyscyplinarne będzie miał policjant wyjaśniający tę sprawę i odwołani komendanci miejscy.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. RPO zapowiedział, że nadal będzie monitorował tę sprawę.

(pap)

Fot. Robert Stachnik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@@Pytam
2017-06-14 15:57:29
Do Twoich pytań dodam pytanie o rozliczenie akcji widelec przeprowadzonej za ministrowania w MSWiA Schetyny. Akcji,która była łapanką kilkuset osób, w tym nawet niewidomych. Ostatecznie zatrzymano 752 osoby, które wg. wielu zeznań zainteresowanych poddano brutalnym torturom na komisariatach.
@Pytam
2017-06-14 09:26:50
A kiedy osądzi się zabójców Jolanty Brzeskiej spalonej żywcem za rządów PO-PSL, kiedy zwolni się i osądzi sprawców 42 śmierci na komisariatach za rządów PO-PSL??
antybandyci
2017-06-14 08:53:02
To teraz czas, żeby ku przestrodze innym dochodzić potężnych odszkodowań z powództwa cywilnego od byłego już policjanta... nawet gdyby miał iść pod most! Wynająłbym najlepszych prawników w Polsce... ale musi w majciochy ten były policjant robić :))) ahahahahahahahahahahhaah Jak mial ochotę sie wyzywac to mógl wziąć ten paralizator wziąć do domu i starą, starego związać i razić... Kasa zycia chłopakowi nie wroci ale o jakieś 1mln złoty żądałbym !!!!!!!!!!!!
AXA
2017-06-14 08:47:45
Zamiast paralizatorów należy przywrócić policji pały z prawem do częstego użycia. Od pały nikt nie umrze a jak poprawia krążenie...
Pytam
2017-06-14 07:23:37
A kiedy zwolnienie jego przełożonych Zielińskiego i Błaszczaka ?
phi
2017-06-14 07:01:17
A w Szczecinie napisali, że zabił z pistoletu i jeszcze konferencję prasową robi.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA