Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Polski wolontariusz wśród ofiar izraelskiego ataku w Strefie Gazy

Data publikacji: 02 kwietnia 2024 r. 11:49
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2024 r. 15:34
Polski wolontariusz wśród ofiar izraelskiego ataku w Strefie Gazy
Damian Soból, wolontariusz i członek ekipy World Central Kitchen. Fot. Facebook/ Wojciech Bakun  

Siedmioro pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK) zginęło w izraelskim ataku w Strefie Gazy. Organizacja zawiesiła działalność w regionie – poinformowała WCK, która ma siedzibę w USA. Wśród ofiar jest pochodzący z Przemyśla Damian Soból, wolontariusz i członek ekipy World Central Kitchen.

„World Central Kitchen z bólem potwierdza, że siedmioro członków naszego zespołu zostało zabitych w ataku Sił Obronnych Izraela" (Cahal) - podała organizacja w komunikacie. Jak dodano, wśród ofiar śmiertelnych są obywatele Australii, Polski i Wielkiej Brytanii oraz jedna osoba z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim. Zginął także palestyński kierowca.

Wcześniej informowano o czterech zabitych w ataku. WCK podała, że osoby te zginęły w poniedziałek podczas dostarczania dramatycznie potrzebnej pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru.

Udostępniony w internecie film pokazuje, jak ratownicy medyczni przewożą ciała do szpitala i okazują paszporty trzech spośród zabitych. Wśród nich jest polski paszport. Na innym wideo widać ciała pięciu zmarłych osób, leżące w szpitalu Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy. Mają na sobie strój ochronny z logo organizacji charytatywnej.

Komentując te informacje Siły Obronne Izraela oświadczyły, że prowadzą dokładny przegląd na najwyższych szczeblach, aby wyjaśnić okoliczności tego wydarzenia, które określiły jako tragiczny incydent.

"Cahal podejmuje szeroko zakrojone wysiłki, aby umożliwić bezpieczne dostarczanie pomocy humanitarnej i ściśle współpracuje z WCK w ich kluczowych wysiłkach na rzecz zapewnienia ludności Strefy Gazy żywności i pomocy humanitarnej" – stwierdzono w komunikacie izraelskiej armii.

Do sprawy odniósł się polski rząd.

"Osobiście poprosiłem ambasadora Izraela o pilne wyjaśnienia. Zapewnił mnie, że Polska wkrótce otrzyma wyniki badania tej tragedii. Nasze MSZ wszczyna śledztwo. Przyłączam się do kondolencji wobec rodziny naszego dzielnego wolontariusza oraz wszystkich cywilnych ofiar w Strefie Gazy" - napisał w mediach społecznościowych Radosław Sikorski, szef ministerstwa spraw zagranicznych.

Do sprawy odniósł się także prezydent Andrzej Duda, który wydał oświadczenie: "Z głębokim bólem przyjąłem informację o śmierci w Strefie Gazy wolontariuszy z organizacji World Central Kitchen, w tym polskiego obywatela. Jestem myślami z ich najbliższymi. Ci odważni ludzie swoją służbą i poświęceniem dla bliźnich zmieniali świat na lepsze. Tragedia ta nigdy nie powinna się wydarzyć i musi zostać wyjaśniona.".

Założona w 2010 roku przez znanego amerykańskiego kucharza Jose Andresa World Central Kitchen dostarcza pomoc żywnościową oraz przygotowuje posiłki dla osób potrzebujących. Organizacja podała w zeszłym miesiącu, że wydała w Strefie Gazy ponad 42 miliony posiłków w ciągu 175 dni.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

żydowskie ZBRODNIE
2024-06-18 15:20:10
już trzeci miesiąc bliscy ZAMORDOWANEGO POLAKA muszą sobie bez Damiana radzić:( a radek z MSZ (ministerstwo spraw obcych) co porabia w komplecie odnóży i w dostatku ? Młody i dobry człowiek został haniebnie zamordowany - nie zapomnijmy tego i sprawców miejmy w pamięci. Norymberga dla zbrodniarzy wojennych z państwa okupującego Palestynę.
Żydowscy terroryści
2024-04-05 10:51:36
Dokonali zbrodni, jedną z ofiar Polak.
Przepraszamy...
2024-04-04 23:58:14
Przepraszamy i prosimy o wybaczenie to mniej więcej maksimum polskiej dyplomacji w relacjach nie tylko z Izraelem... Ambasador Izraela usprawiedliwia ludobójstwo wolontariuszy zgaszeniem świec chanukowych oraz zdjęciem jakiegoś antysemickiego malunku w Polsce a tymczasem Żydzi w Izraelu na zdjęciach z ciałem zamordowanego Polaka wypisują wulgaryzmy i antypolskie slogany... - z jednej strony jakiś bohomaz na ścianie a z drugiej pośmiertne bezczeszczenie Polaka... Brawo Żydzi!
klemens
2024-04-04 09:42:52
wolontariusz czy pracownik ? Za darmo to pracuje niewolnik albo oszukiwany przez pracodawcę . Ubezpieczony na życie zapewne był , decyzję o wyjeździe na wojnę podjął samodzielnie , więc po co ta histeria ? Można zrobić go patronem wolontariuszy .
Edmund
2024-04-03 08:32:31
Wolontariusz czyli pracujący bez wynagrodzenia.Nasuwa się pytanie,z czego oni źyją,kto ich utrzymuje? Albo reszta społeczeństwa,to wtedy są pasoźytami,albo ......
Interwencja
2024-04-02 15:35:26
poselska posła Brauna pokazała dobitnie kto tu rządzi. Nie oczekujcie zatem wezwania ambasadora żydowskiego na dywanik czy dalszego drążenia tematu. Jutro już będzie cisza w mediach, bo te też są w większości...
abc
2024-04-02 14:47:23
Za geremka ponad 90% ambasad ''polskich'' mialo ambasadorow dla ktorych na pierwszym miejscu byly interesy Izraela,Za Pisu troche oczyszczono MSZ,Teraz zabufona Sikorskiego wraca stare. Izrael wsparty przez sllne zydowskie srodowiska w USA robi sobie jatke z Palestynczykami,
Po nowemu...
2024-04-02 12:42:54
Zginął Polak po ataku rakietowym, a pan Sikorski "poprosił" przedstawiciela Izraela o wyjaśnienia. W takich sytuacjach wzywa się ambasadora do siedziby MSZ i żąda wyjaśnień. No ale - jak widać - przed Izraelem główka pokornie w dół. Zresztą niedawno ten sam minister wezwał rosyjskiego ambasadora do złożenia wyjaśnień ws rakiety, która naruszyła przestrzeń powietrzną RP. Rosjanin zlekceważył Sikorskiego i po prostu nie przyszedł. Tak wygląda skuteczna "polityka zagraniczna" nowego rządu.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA