Prawie 312 tys. osób nie płaci w Polsce alimentów. Ich łączne zadłużenie to ponad 10,5 mld zł - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Średnia wysokość długu na osobę to 33,9 tys. zł.
Podobna liczba dłużników alimentacyjnych widnieje w BIG InfoMonitor: 298 tys., z łącznym długiem 9,9 mld zł.
Jak wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości, które przywołuje KRD, 80 proc. Polaków, którzy mają zasądzone alimenty, nie wywiązuje się z obowiązku płacenia na dzieci. W bazie danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej S.A. widnieje ich prawie 312 tys., a wartość długu sięga 10,56 mld zł. Średnio każdy z nich jest winien swoim dzieciom 33,9 tys. zł.
Niespłacone zobowiązania alimentacyjne to problem, który narasta. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zadłużenie rodziców wpisanych do KRD z tego tytułu wzrosło o 860 mln zł. BIG InfoMonitor w lutym informował o długu alimentacyjnym w wysokości ponad 8 mld zł, obecnie - blisko 10 mld zł.
Najczęściej do Krajowego Rejestru Długów za niezapłacone alimenty wpisywani są rodzice w wieku 36-45 lat. Jest ich blisko 116 tys., a łączna wartość ich zobowiązania to 4,4 mld zł, co stanowi 40 proc. całego długu alimentacyjnego. Sporą grupę dłużników (32 proc.) stanowią również rodzice w wieku 46-55 lat, którzy mają do oddania swoim dzieciom 3,4 mld zł. Najstarszymi dłużnikami wpisanymi do KRD z tytułu długu alimentacyjnego są 87-latkowie: mieszkaniec małopolskiej gminy Muszyna ma do zapłacenia ponad 13 tys. zł, a jego rówieśnik z Nowego Sącza, musi oddać swoim dzieciom prawie 4 tys. zł.
Jeśli chodzi o wysokość zadłużenia, rekordzista wpisany do rejestru BIG InfoMonitor, 41-latek z Krakowa, winny jest swoim dzieciom ponad pół miliona złotych.
Z szacunków, m.in. stowarzyszenia "Dla Naszych Dzieci", wynika, że alimentów w Polsce nie otrzymuje około miliona dzieci. Jednak ze względu na ograniczenia dochodowe Fundusz Alimentacyjny pomaga rocznie ok. 300 tys. dzieci. Z danych MRPiPS wynika, że w 2015 r. świadczenia te pobierało przeciętnie miesięcznie 313,5 tys. osób, średnia wysokość świadczenia wyniosła ok. 383 zł.
(pap)
Fot. Paulina Sikora