Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Prezydent: Liczę, że uda się rozwiązać konflikt wokół TK

Data publikacji: 24 maja 2016 r. 13:41
Ostatnia aktualizacja: 25 maja 2016 r. 07:55
Prezydent: Liczę, że uda się rozwiązać konflikt wokół TK
Fot. PAP/Paweł Supernak  

Sprawa TK to konflikt polityczny, który opozycja wykorzystuje jako paliwo dla siebie, liczę jednak, że w parlamencie uda się rozwiązać ten konflikt - powiedział prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem wiele wskazuje na to, że zbliża się rozwiązanie tego sporu.

- Obóz rządzący, czyli PiS, wystąpił z pewnymi propozycjami, powołało specjalną komisję w Sejmie w celu pracy nad tymi rozwiązaniami, które miałyby charakter polubowny i ten spór rozwiązały. Opozycja traktuje ten spór trochę jako paliwo dla siebie, natomiast liczę na to, że ten konflikt znika i że w polskim parlamencie uda się go rozwiązać - mówił prezydent, odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Pytany był o wypowiedź prezydenckiego ministra Krzysztofa Szczerskiego, który w niedzielę w Radiu ZET powiedział, że prezydent "w odpowiednim momencie, w odpowiedni sposób w tę sprawę wkroczy, jeśli partie parlamentarne okażą się niezdolne do tego, żeby kompromis wypracować".

- Oczywiście, jeżeli sytuacja kryzysu będzie się pogłębiała, będzie konieczność włączenia się - odpowiedział Andrzej Duda. - Ale ponieważ dzisiaj trwa dialog i - mam nadzieję - istnieje dobra wola zarówno z jednej, jak i z drugiej strony, w związku z czym wychodzę z założenia, że mogę pozostać jeszcze jako obserwator tej sytuacji, że ci, którzy wywołali problem, jednak się zmitygują i będą szukali porozumienia i takiego rozwiązania, które ten konflikt zakończy i zgodzą się, przynajmniej w części, na propozycje, które były im przedstawiane.

Według prezydenta "interwencją z jego strony" byłoby złożenie projektu do Sejmu, próba podjęcia mediacji.

- Natomiast przyznaję otwarcie, że ja do tej pory żadnej woli rzeczywistej, jakiegokolwiek uczestniczenia w mediacji ze strony opozycji nie widziałem, a jej kolejne zachowania tylko udowadniały to, że nie chodzi o szukanie porozumienia, tylko o to, żeby budować atmosferę konfliktu, żeby przeprowadzać kolejne demonstracje, żeby czerpać paliwo polityczne ze sporu zamiast go rozwiązywać - mówił. Jak podkreślił, mimo to liczy, że "przy wsparciu czy przy pewnym nacisku instytucji europejskich" dojdzie do porozumienia i - jak mówił - opozycja "pójdzie po rozum do głowy".

Sprawa TK - uważa prezydent - to "polityczny konflikt, który został rozpętany jeszcze za czasów poprzedniego parlamentu przez poprzednią większość parlamentarną". Przypomniał, że w zeszłym roku apelował, by przed samymi wyborami parlamentarnymi nie dokonywać zmian ustrojowych.

- Ale ówcześni rządzący nie posłuchali i od tego zaczął się problem. On trwa, konflikt o charakterze politycznym, i mam nadzieję, że tam, gdzie się zaczął, czyli w polskim Sejmie, tam też zostanie rozwiązany. Wiele wskazuje na to, że zbliżamy się do tego rozwiązania - podkreślił. (pap)

Fot. PAP/Paweł Supernak

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

PO utraconych 70-letnich przywilejach...
2016-05-25 02:16:51
A Ja szybciej zaufam, zawierze i uwierze swojemu PSU... jak obecnej o-PO-zycji ! Oni dazyli, daza i dozyc beda za wszelka cene... i nawet ewentualnie "PO trupach" do PO-nownej Wladzy ! Gdzie o "BOJAZNI" przed rozliczeniem Ich... za minione 70 lat juz nie wspomne ! Tym wszystkim na tylach steruja Ich Dziadki, Ojcowie i Wujkowie... i dlatego az tak "Wielki Cyrk" PO-wstal i trwa !!
Jurystka
2016-05-24 15:36:41
"Sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.." - to już klasyka. Jakiś TK będzie mieszał w naszym pisowskim kotle.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA