Europa to my, Unia Europejska to my. W Europie potrzeba większej roli parlamentów narodowych – mówił prezydent Andrzej Duda w środę w Puławach (Lubelskie). Apelował o udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego, który, jego zdaniem, powinien być wzmocniony.
- Musimy zrobić wszystko, aby Unia Europejska trwała i żeby Polska trwała w Unii Europejskiej - powiedział prezydent, który wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą uczestniczył w Puławach w Pikniku Europejskim z okazji 15-lecia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Jego zdaniem Europie potrzebne jest dziś "więcej demokracji" oraz wzmocnienie roli parlamentów narodowych, a także wzmocnienie Parlamentu Europejskiego, którego "rola decyzyjna powinna być jeszcze silniejsza".
- Sądzę, że potrzebna jest większa rola parlamentów narodowych, że potrzebna jest także większa rola Parlamentu Europejskiego - jako tej instytucji, do której w całej Europie ludzie wybierają swoich przedstawicieli w demokratycznych wyborach - powiedział prezydent.
Prezydent wyraził nadzieję, że Europa będzie się zmieniała "na lepsze".
- Mam nadzieję, że w UE coraz większa będzie rola Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej, czyli tych dwóch instytucji, w których jesteśmy demokratycznie reprezentowani - zaznaczył. Przypomniał, że Polacy, według sondaży, są zdecydowanymi zwolennikami Unii Europejskiej. Zaapelował do rodaków, aby licznie wzięli udział w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego, namawiali do tego przyjaciół, sąsiadów i pokazali że biorą "tę odpowiedzialność w swoje ręce".
- Potrzebna nam jest wysoka frekwencja, także dlatego, żeby pokazać Europie, że my - jeżeli chodzi o wybory do instytucji europejskich - bierzemy tę decyzję w swoje ręce i traktujemy ją poważnie, że dla nas Polaków, Europejczyków, jest sprawą istotną, kto nas reprezentuje w tej niezwykle ważnej instytucji europejskiej - tłumaczył.
Prezydent podkreślił, że decyzja o przystąpieniu przez Polskę do UE była "dziejową decyzją", która "miała rewolucyjny charakter" i która "determinuje w sensie pozytywnym rozwój naszego kraju".
- To, co dzieje się w Polsce w związku z funduszami unijnymi, to że inwestujemy te fundusze, które przychodzą do nas w ramach polityki spójności, to jest coś w rodzaju planu Marshalla - mówił prezydent.
Jego zdaniem Polacy już w wyborach 4 czerwca 1989 r. pokazali Europie i światu, że są częścią Zachodu.
- Te dwa elementy: wybory 1989 r. i decyzja podjęta w referendum europejskim, to były decyzje, które podjęło polskie społeczeństwo. To my, naszym zbiorowym wysiłkiem o tym zdecydowaliśmy, to my dzisiaj naszym zbiorowym wysiłkiem, mądrością władz samorządowych, ale także ciężką pracą polskiego społeczeństwa, dobrze wykorzystujemy środki europejskie i możemy śmiało mówić: Europa to my, Unia Europejska to my, jesteśmy jej częścią - powiedział Andrzej Duda.
(pap)
Fot. Fot. PAP/Wojtek Jargiło