Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Prezydent podpisał ustawę o aplikacji mObywatel

Data publikacji: 23 czerwca 2023 r. 08:35
Ostatnia aktualizacja: 23 czerwca 2023 r. 10:35
Prezydent podpisał ustawę o aplikacji mObywatel
 

Prezydent Andrzej Duda podpisał 14 czerwca ustawę o aplikacji mObywatel. Podstawowym obsługiwanym przy użyciu aplikacji będzie "dokument mObywatel" - wydawany automatycznie na pięć lat jej użytkownikowi i zawierający dane pobrane z Rejestru Dowodów Osobistych i z rejestru PESEL. Na jego podstawie będzie można stwierdzić tożsamość osoby.

Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński wskazał, że mObywatel będzie aplikacją, którą będziemy mogli się posługiwać na równi z plastikowym dowodem osobistym, czy paszportem. „Skończą się sytuacje, w których ktoś po prostu odsyła nas z kwitkiem, mówiąc że to coś, co nam miga w telefonie, to w żadnym wypadku nie jest oficjalny dowód tożsamości. W momencie, w którym ta ustawa zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw, upłynie 14 dni, bo tyle musi upłynąć, żeby ona faktycznie weszła w życie, wtedy będziemy mogli oficjalnie pójść do sklepu, pójść do notariusza, podpisać jakąś umowę i wszędzie tam oficjalnie posłużyć się mObywatelem” – powiedział.

Pytany, czy w takim wypadku nie będzie już konieczności zabierania ze sobą portfela z domu zaznaczył, że „oczywiście będzie parę takich sytuacji, w których trzeba będzie o tym pamiętać”, ale - jak dodał - będą one incydentalne. „Pierwsza, taka oczywista, to kwestia wyjazdu za granicę. Dlatego, że nawet jeśli my honorujemy mObywatela, to jest jeszcze kwestia tego, żeby honorowali go nasi partnerzy, czyli kraje za granicą. Tego jeszcze nie ma” – wskazał dodając, że Unia Europejska pracuje nad takimi przepisami, które będą wprowadzały taki dokument tożsamości.

„Druga kwestia, to jest kwestia wyrabiania dowodu osobistego. To wynika z tego, że chcemy raz na te 10 lat, bo z taką częstotliwością się te dokumenty wyrabia, zobaczyć obywatela, zobaczyć go w urzędzie, potwierdzić, zweryfikować jego tożsamość. To są po prostu przesłanki bezpieczeństwa. Trzecia kwestia, to od 1 września wejdą w ten proces banki. Do tego momentu sektor bankowy poprosił jeszcze o czas po to, żeby wdrożyć się, przygotować się. Tam chodzi o nasze pieniądze, więc wszystko musi być po stronie banków zapięte na ostatni guzik” – tłumaczył minister.

Zapewnił, że korzystanie z aplikacji mObywatel będzie nadal dobrowolne i bezpłatne. „Taka jest nasza idea od samego początku. Nikt nie powinien być zmuszany do korzystania z aplikacji. Natomiast ja jestem przekonany, że w momencie, kiedy ona rzeczywiście będzie miała te nowe funkcje, to po prostu znacznie więcej osób się na to zdecyduje. Często słyszeliśmy takie pytania, po co mam instalować aplikację skoro w wielu miejscach słyszę, że ona nie jest uznawana. Teraz to się zmieni. To jest coś co sprawi, że będzie miała znacznie więcej użytkowników” – powiedział.

Dodał, że do tej pory odnotowano ponad 10 milionów pobrań aplikacji. „To pokazuje, że rzeczywiście to zainteresowanie do tej pory było duże” – stwierdził Cieszyński. (PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

FIGO
2023-06-24 03:43:07
Państwo PIS niech zrobi " porządek " w dziedzinie " rozdawanych " kredytów i zakupów na " skradzione dane osobowe" . Musi być prosta zasada : Głupi jest ten co " dał " na szemrane dane! . Jak okaże się , że lipa z danymi , to Bank lub Dawca fantów bierze to na klatę , a nie ten, któremu nieuczciwy pracodawca lub inny sierota sprzeniewierzył powierzoną tajemnicę danych !
Ta aplikacja
2023-06-23 13:26:02
Jest zwyczajnie niebezpieczna tak samo jak niebezpieczna jest jej infrastruktura. Poczytajcie sobie zanim ktoś wam nie zrobi kłopotów.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA