Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Prezydent ułaskawił pedofila? Kancelaria tłumaczy

Data publikacji: 01 lipca 2020 r. 17:53
Ostatnia aktualizacja: 02 lipca 2020 r. 13:36
Prezydent ułaskawił pedofila? Kancelaria tłumaczy
 

Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha odniósł się do zarzutów, jakoby Andrzej Duda ułaskawił pedofila. Wyjaśnił, że prezydent stanął po stronie ofiar.

Jak podała "Rzeczpospolita", wśród ostatnich prezydenckich aktów łaski znalazł się jeden dotyczący osoby oskarżonej o gwałt na małoletnim krewnym. Wzbudziło to kontrowersje i spotkało z negatywnym odbiorem.

Prostuję nieprawdziwe informacje dotyczące szczegółów postępowania sądowego i wykonawczego w sprawie osoby, wobec której prezydent RP zastosował prawo łaski postanowieniem z 14 marca 2020 r. Prezydent stanął po stronie ofiar. Kara pozbawienia wolności w tej sprawie została wykonana w całości. Prezydent zastosował prawo łaski na wniosek pokrzywdzonych przestępstwem – dorosłych osób bliskich sprawcy. To one, nie on, wystąpiły z prośbami o ułaskawienie podkreślił Paweł Mucha. 

Od popełnienia przestępstwa minęło wiele lat. Jak wskazał Mucha, "akt łaski dotyczył jedynie skrócenia czasu zakazu kontaktowania się i zbliżania do osób pokrzywdzonych, o co wnosiły same pokrzywdzone". Dodał, że "decyzja w tej sprawie oparta była na pozytywnych rekomendacjach zawartych w opiniach kuratora sądowego, sądów orzekających w obu instancjach tj. Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego oraz prokuratora generalnego".

Sam prezydent tłumaczył na Twitterze, że "sprawa dotyczyła jedynie zakazu zbliżania się. Inne kary były dawno wykonane (nie było gwałtu). Dorosła już od lat pokrzywdzona z matką prosiły o uchylenie zakazu zbliżania się, bo w praktyce mieszkają ze skazanym w jednym domu. To sprawa rodzinna".

(p)

Fot. prezydent.pl

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pedofile
2020-07-02 13:34:34
Jaki prezydent, taki elektorat
Wawrzek
2020-07-02 11:09:14
Prezydent nie ułaskawił pedofila - tylko człowieka niesłusznie oskarżonego i skazanego- takie mamy sądy w tym klimacie- rozgrzane sędziny i tu konieczny Prezydent.
Budyń Nabzdyk
2020-07-01 22:38:11
Ofiary prosiły, żeby zniesiono zakaz zbliżania się bo mieszkają razem ze sprawcą przestępstwa. Gdyby w tej rodzinie wszystko grało, to dupopis nie musiałby nikogo ułaskawiać, bo pogodzona rodzina do sądu biegać nie musi. Prawdopodobnie ofiary uległy szantażowi sprawcy, ale w katolickim kraju katolicka rodzina żyć musi po bożemu. Dupopis to wielokrotnie deklarował.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA