Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Rekordowe poparcie członkostwa Polski w UE – 91 proc. za

Data publikacji: 24 kwietnia 2019 r. 12:34
Ostatnia aktualizacja: 27 kwietnia 2019 r. 11:14
Rekordowe poparcie członkostwa Polski w UE – 91 proc. za
 

W marcu akceptacja obecności Polski w UE osiągnęła rekordowy od 2004 r. poziom 91 proc.; przeciwnych członkostwu jest obecnie tylko 5 proc. badanych. Pozytywne skutki integracji dla materialnych warunków bytu zauważa 78 proc. z nich, przeciwnego zdania jest 9 proc. - wynika z sondażu CBOS.

4 proc. badanych jest niezdecydowanych co do tego czy lepiej, by Polska należała do UE czy nie. Od lutego poziom poparcia członkostwa Polski w Unii wzrósł o 3 punkty procentowe, o tyle samo spadł odsetek przeciwników. Liczba osób niezdecydowanych nie zmieniła się.

Pozytywny stosunek do członkostwa Polski w UE zdecydowanie dominuje we wszystkich analizowanych grupach społeczno-demograficznych: w każdej z nich odsetek zwolenników obecności naszego kraju w Unii przekracza 80 proc. Za członkostwem opowiada się 98 proc. zdeklarowanych wyborców PO, 92 proc. zwolenników Kukiz'15 i 90 proc. sympatyków PiS.

78 proc. respondentów uważa, że obecność Polski w UE przynosi naszemu krajowi więcej zysków niż strat. 10 proc. jest zdania, że pozytywne i negatywne efekty członkostwa się równoważą, a tylko 7 proc. sądzi, że przeważają straty. 5 proc. nie ma zdania.

Mniej jednoznacznie postrzegane są skutki członkostwa w wymiarze osobistym. Niemniej jednak także w tym przypadku dominują oceny pozytywne (57 proc.). 24 proc. skłania się do opinii, że on osobiście tyle samo zyskuje, co traci na obecności w UE. Tylko stosunkowo nieliczni (5 proc.) uważają, że członkostwo w Unii przynosi im raczej straty niż korzyści. 14 proc. nie ma zdania.

CBOS zauważą, że postrzegane plusy członkostwa Polski w UE dotyczą z jednej strony przede wszystkim pozyskiwania i wykorzystywania funduszy unijnych, z drugiej zaś – korzyści wynikających z otwarcia granic i swobód związanych z funkcjonowaniem wspólnego rynku.

Przekonanie o pozytywnym oddziaływaniu obecności w Unii na polską gospodarkę wyraża je 85 proc. badanych (o 9 punktów procentowych więcej niż w roku 2014). 5 proc. sądzi, że członkostwo w UE miało raczej negatywny wpływ na polską gospodarkę (spadek o 7 punktów procentowych); 2 proc. uważa, że nie miało ono wpływu na stan polskiej gospodarki (spadek o 3 punkty procentowe) a 8 proc. wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć".

Rekordowo duży jest również odsetek osób pozytywnie oceniających skutki członkostwa w UE dla polskich przedsiębiorstw i gospodarstw rolnych. Korzystny wpływ integracji na sytuację przedsiębiorstw zauważa 78 proc. ankietowanych (o 12 punktów procentowych więcej niż pięć lat temu). 6 proc. uważa, że skutki członkostwa Polski w UE na stan polskich przedsiębiorstw jest raczej negatywny (spadek o 9 punktów procentowych), 4 proc. uważa, że nie miało ono wpływu na polskie firmy (spadek o 1 punkt procentowy), a 12 proc. nie ma zdania na ten temat (spadek o 2 punkty procentowe).

Podobny odsetek - 77 proc. (o 4 punkty procentowe więcej niż w 2014 roku) - dostrzega korzyści dla funkcjonowania indywidualnych gospodarstw rolnych. 9 proc. jest przeciwnego zdania (spadek o 4 punkty procentowe), 3 proc. uważa, że wpływ ten nie był ani pozytywny ani negatywny (spadek o 1 punkt procentowy), a 11 proc. nie ma wyrobionego zdania na ten temat (wzrost o 1 punkt procentowy).

CBOS zauważa, że także wśród samych rolników opinie o skutkach integracji dla rolnictwa są zdecydowanie częściej pozytywne (71 proc.) niż negatywne (16 proc.), choć nieco gorsze niż przeciętnie.

Pozytywne skutki integracji dla materialnych warunków bytu Polaków zauważa dziś 78 proc. badanych, aż o 25 punktów procentowych więcej niż pięć lat temu. 5 proc. sądzi, że integracja z UE nie miała wpływu na materialną sytuację Polaków (spadek o 11 punktów), 9 proc. sądzi, że miała wpływ negatywny (spadek o 13 punktów), a 8 proc. nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii (spadek o 1 punkt procentowy).

Jak zauważa CBOS, opinie co do skutków integracji na materialne warunki życia Polaków zależą przede wszystkim od oceny własnej sytuacji materialnej. Im jest ona lepsza, tym częstsze przekonanie o korzystnym wpływie integracji z UE na materialne warunki życia. Niemniej jednak także osoby źle oceniające swoją sytuację bytową zauważają poprawę warunków życia Polaków (58 proc.) podkreśla CBOS.

Aż 93 proc. badanych zauważa, że po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej nasi rodacy częściej niż poprzednio podejmują pracę za granicą. Tylko 2 proc. uważa, że członkostwo nie miało wpływy na poziom emigracji; tyle samo uważa, że ją zmniejszyło. 3 proc. nie ma zdania na ten temat.

CBOS przeprowadził sondaż w dniach 7–14 marca 2019 roku na liczącej 982 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

(pap)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Dominik
2019-04-27 11:09:41
Super, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że nasz kraj będzie respektować prawa Unii i nas z niej nie wyrzucą. Polska powinna współpracować z Unią.
Tyle
2019-04-25 08:37:54
Nie ma niepodległej Polski bez Unii Europejskiej
skarby za koraliki
2019-04-24 21:04:58
Co tam suwerenność, co tam własne państwo, o którym marzyły pokolenia naszych przodków, co tam własna podmiotowość, co tam własna ziemia, co tam własny pieniądz. To nie ważne. Lepiej jak nam Unia wszystko pod dyktando innych ureguluje od budowy pieca poprzez ilość wody w spłuczce, moc odkurzacza czy rodzaj żarówek, z których "wolny" Europejczyk może korzystać. Przyda się też pouczenie, że rak to ryba, a marchewka to owoc. Przydatne będzie także przebudowanie naszej zaściankowej tkanki narodowej i sfery obyczajowej rodem z ciemnogrodu. W zamian przecież mało nie dostajemy. Jest i praca w zachodnich sieciówkach. Są i drogi wybudowane przez zachodnie konsorcja rękoma polskich firm, którym potem co prawda zapomniano zapłacić, ale kto by się przejmował losem krajowego prywaciarza. Ważne, że drogi są i przy każdej z nich stoi tabliczka, że to właśnie Unii ją zawdzięczamy, a nie jakiemuś prywaciarzowi, który miał - zanim mu komornik nie zabrał - wywrotki, walce czy inne koparki. Mamy też możliwość zrobienia kariery bezpośrednio na Zachodzie. Są etaty w szklarniach, na polu szparagów, w domu opieki, na zmywaku czy przy przeciąganiu kabli pod ziemią, a awans w naszych rękach. W końcu w Unii nie ma dyskryminacji, a kapitał nie ma narodowości. W sumie fajnie jest, a zresztą jak nie Unia, to - sami wiecie co - Białoruś!
Kazik
2019-04-24 17:12:38
To Schetyna chciał robić referendum w sprawie wyjścia Polski z UE :-)
i super
2019-04-24 16:25:19
No to pisiorstwo ma problem, bo jak spróbują polexitu to Polacy zrobią im taki majdan że popamiętają do końca życia
Hela
2019-04-24 13:05:42
A co na te wyniki PiS, który tak bardzo chce wyprowadzić Polskę z UE?
Bo taka jest prawda
2019-04-24 12:50:52
Miejsce Polski jest w Unii Europejskiej. Bez UE przepadniemy.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA