Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Rodziców nie stać na wyprawkę

Data publikacji: 05 września 2015 r. 11:09
Ostatnia aktualizacja: 06 września 2015 r. 11:37
Rodziców nie stać na wyprawkę
 

Wysłanie dzieci do szkoły to dla 40 proc. rodziców duży lub bardzo duży wydatek. By kupić wszystkie potrzebne przybory i podręczniki połowa z nich musi mocno zacisnąć pasa, a 25 proc. decyduje się na pożyczkę - wynika z badania Krajowego Rejestru Długów.

Autorzy badania wskazali, że kwota, jaką rodzice wydają na wyprawkę szkolną, uzależniona jest od liczby dzieci, które wysyłają do szkoły. Średnio na jedno dziecko przeznaczyć muszą 565 zł, gdy jest ich dwójka - łączna kwota wzrasta do 823 zł. Przy trójce dzieci wydatki na ich wyprawki wynoszą już średnio łącznie do 1448 zł.

Dane wskazują, że przygotowanie dziecka do szkoły najbardziej obciąża budżet tych rodziców, których dzieci uczą się w gimnazjum. Z tej grupy aż 43 proc. osób przyznało, że jest to dla nich duży bądź nawet bardzo duży koszt. Z kolei najmniej koszty te odczuwalne są w przypadku rodziców, którzy swoje dzieci wysyłają do szkoły zawodowej – tu odsetek wyniósł 23 proc.

Ponad 70 proc. ankietowanych rodziców przyznało, że nie jest w stanie sfinansować wyprawki dla dzieci z własnych pieniędzy. 25 proc. wskazało, iż korzysta z przygotowanych na ten cel dofinansowań: pomocy państwa lub organizacji pozarządowych. Z kolei co czwarty rodzic decyduje się na pożyczenie pieniędzy, a co piąty odkłada w czasie spłatę innych zobowiązań.

Rodzice najchętniej po pomoc zwracają się do rodziny lub znajomych – deklarowało tak 84 proc. badanych. Z kolei 14 proc. stwierdziło, że w takiej sytuacji rozwiązaniem jest kredyt w banku. Na pożyczkę w firmie pożyczkowej wskazało 13 proc., a na zapożyczenie się w miejscu pracy 9 proc. ankietowanych. Ponadto 7 proc. osób przyznało, że w takiej sytuacji korzysta z debetu na karcie kredytowej. (pap)

 

Fot. Paulina Sikora

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Najwazniejszym jest ze...??
2015-09-06 09:14:03
Najwaznjeszym bylo i jest to..., ze tak byly Prezydent jak i obecnie Rzadzacy jeszcze do 25-go Pazdzienika 2015 roku PO-stkomunisci wraz z PSL-em i SLD, wydali i dalej wydaja miliony zlotych... z pieniedzy Podatnikow... na swoja PO-lityczna Propagande - by za wszelka cene utrzymac sie przy Wladzy ! A ze pewna czesc Narodu, mniej czy wiecej musi sie meczyc z tym czy z tamtym problemem... to juz tych Rodzin zmartwienie ! Gdzie o planowanym przyjeciu do Polski i PO-zniejszym finansowaniu tysiecy Afrykanczykow z poziomem z lat "1800" juz nie wspomne ! "Najsmieszniejszym" jest rowniez to, ze byly Premier ze swoja PO-stkomunistyczna Partia robili wszystko, by rozbijac Polska Solidarnosc, a teraz siedzac juz Samemu na "cieplym" i bardzo dobrze platym Stolku w Brukseli... nagle nawoluje do budowania az miedzynarodowej solidarnosci w sprawie Afrykanskich imigrantow ! Natomiast najbogatsze sasiedzkie Kraje w Afryce Polnocnej maja ta "z lat 1800 imigracje gdzies"... i wogole sie "tym typem" Afrykanczykow nie przejmuja ! !
Ela
2015-09-05 09:01:27
Krzystek niema tego dylematu. Jak on to robi????
Anna
2015-09-05 08:59:59
I klasa gimnazjum ma w tym roku darmowe podręczniki, więc badanie chyba trochę nieaktualne, choć oczywiście inni wydatki mają spore. Inna sprawa, zaobserwowana na zebraniach w szkołach - rodzice, których nie stać np. na klasowe czy radę rodziców, nie żałują pieniędzy m.in. na papierosy. Na własne przyjemności im starcza, tylko dzieci są dla nich za drogie. Mogli o tym pomyśleć, zanim pozwolili sobie na beztroskie baraszkowanie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA