Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Sejm odrzucił wniosek PO o odwołanie szefa MSWiA (akt. 1)

Data publikacji: 05 lipca 2017 r. 12:07
Ostatnia aktualizacja: 05 lipca 2017 r. 17:03
Sejm odrzucił wniosek PO o odwołanie szefa MSWiA
Prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak na sali obrad Sejmu. Fot. PAP/Paweł Supernak  

Sejm odrzucił w środę (5 lipca) wniosek o wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka. Wniosek złożyła Platforma Obywatelska.

Głosowało 435 posłów. Za poparciem wniosku o wotum nieufności wobec szefa MSWiA opowiedziało się 194 posłów, przeciwko było 236, a 5 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że wniosek PO nie uzyskał wymaganej większości 231 głosów.

Szefowa rządu przekonywała w sejmowej debacie nad wnioskiem PO o wotum nieufności wobec Błaszczaka, że szef MSWiA skutecznie pracuje nad realnym zwiększeniem bezpieczeństwa, a wniosek o jego odwołanie, to efekt frustracji PO i PSL. Jej zdaniem, opozycja instrumentalnie wykorzystuje śmierć Igora StachowiakaJak oceniła, opozycja chce pozbyć się najlepszego szefa MSWiA od lat.

– Szef MSWiA Mariusz Błaszczak jest jednym z najlepszych ministrów w rządzie PiS, jest najlepszym ministrem spraw wewnętrznych od 2007 roku – oświadczyła premier Beata Szydło. Podkreśliła, że Błaszczak nie pozwala na bezprawie. Wprowadził też kompleksowy plan modernizacji służb. Zapewniła, że Błaszczak pozostanie szefem MSWiA, ponieważ – jej zdaniem – gwarantuje, że Polska i Polacy będą bezpieczni. Zdaniem Szydło, "Polska wyrasta dziś na kraj, który zaczyna w regionie mieć szczególną rolę, o którym mówi się, że jest krajem bezpiecznym, dobrze zarządzanym i który jest krajem, który dla wielu grup interesów zaczyna być solą w oku". Przekonywała, że "skończył się czas, kiedy można było Polskę lekceważyć". W ocenie szefowej rządu, Błaszczak to pierwszy minister od lat, który "zajął się rzetelną pracą nad realnym zwiększeniem poziomu poczucia bezpieczeństwa w Polsce i robi to skutecznie, sumiennie i konsekwentnie odbudowuje to, co przez osiem lat zostało zniszczone przez koalicję PO-PSL". Szydło przekonywała, że przez osiem lat rządów PO-PSL zostało zlikwidowanych ponad połowę istniejących wtedy posterunków policji. Jak dodała, Błaszczak przywrócił 49 spośród zlikwidowanych posterunków.

(pap)

Na zdjęciu: Prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak na sali obrad Sejmu. 

Fot. PAP/Paweł Supernak

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

pytalski
2017-07-05 16:54:01
A płaszczak dlaczego nie na kolanach przed swoim dobrodziejem ?
Gość
2017-07-05 16:38:22
ktoś spodziewał się ze będzie inaczej ? Przecież PiS podobnie jak kiedyś PZPR nigdy nie przyznaje się do błędów
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA