Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Tabletka „dzień po” tylko na receptę

Data publikacji: 16 lutego 2017 r. 21:43
Ostatnia aktualizacja: 18 lutego 2017 r. 13:03
Tabletka „dzień po” tylko na receptę
 

Rozwiązanie, by wszystkie hormonalne leki antykoncepcyjne – także pigułki ellaOne – były dostępne jedynie na receptę, to przywrócenie normalności w zakresie dostępu do tych środków – ocenił w czwartek minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

Minister był pytany w Warszawie o przyjęty przez rząd projekt dotyczący antykoncepcji awaryjnej oraz terapii w sytuacji zagrożenia życia.

– Z jakichś zupełnie trudnych do uzasadnienia powodów, wśród sporej liczby środków antykoncepcyjnych jeden dostępny był bez recepty. I mało tego, był dostępny również dla dzieci. To sytuacja, która jest nie do zaakceptowania – stwierdził minister, nawiązując do faktu, że osoby powyżej 15. roku życia mogą w myśl obowiązujących obecnie przepisów kupić ellaOne bez konieczności odbywania wizyty lekarskiej.

EllaOne to produkt antykoncepcyjny zawierający octan uliprystalu, przeznaczony do stosowania w przypadkach nagłych, aby zapobiec ciąży po odbyciu stosunku płciowego bez zabezpieczenia lub w przypadku, gdy zastosowana metoda antykoncepcji zawiodła. Środek został dopuszczony do obrotu w UE w 2009 r.; w styczniu 2015 r. Komisja Europejska zezwoliła na dopuszczenie go do sprzedaży bez recepty.

Partia Razem skrytykowała w czwartek decyzję rządu przewidującą objęcie obowiązkiem sprzedaży na receptę m.in. tzw. tabletek „dzień po” pod nazwą ellaOne. Rząd nie może decydować za kobiety, czy będą miały dzieci, czy nie – oświadczyły działaczki ugrupowania.

Marcelina Zawisza z Zarządu Krajowego Partii Razem oceniła na czwartkowej konferencji, że nowe przepisy w znaczący sposób ograniczą kobietom dostęp do antykoncepcji. – Dochodzi do sytuacji, w której ministerstwo ogranicza kobietom prawo do decydowania, kiedy będą matkami – podkreśliła. – Rząd nie może decydować za kobiety, czy będą miały dzieci, czy nie – wskazała.

Jej zdaniem zamiast ograniczać dostęp do antykoncepcji, należy położyć nacisk na to, żeby w szkołach były „przyzwoitej jakości zajęcia z edukacji seksualnej, żeby młodzi ludzie mogli się dowiedzieć, jakie są metody decydowania o swojej rozrodczości”.

– Rząd Beaty Szydło mówi, że robi to wszystko dlatego, że troszczy się o zdrowie kobiet. Przypominam: więcej niechcianych ciąż, to tak naprawdę więcej zabiegów przerywania ciąży, które w polskich warunkach wykonywane są w sposób nielegalny, z narażeniem życia i zdrowia kobiet – powiedziała Zawisza. Według niej działania Rady Ministrów „to nie jest troska, tylko hipokryzja”.

(pap)

Fot. Robert STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Gargamel
2017-02-18 12:47:14
Wkrótce seks zdelegalizują.
Lepiej pomyslec dzien przed..
2017-02-17 09:31:52
A jakie sa... i beda... skutki UBOCZNE tej Tabletki ? Dzien "PO"... to moze juz byc musztarda "PO Obiedzie" !! Takie jest założenie tego utrudnienia idąc na całość ale Lepiej pomyslec dzien przed..sam dobrze to pokazałeś pisząc .Najpierw do lekarza po receptę a dopiero później tak to można sobie tłumaczyć !
Zrobią wszystko
2017-02-17 07:37:50
Byle tylko utrudnić ludziom życie
Lepiej pomyslec dzien przed...
2017-02-17 01:34:18
A jakie sa... i beda... skutki UBOCZNE tej Tabletki ? Dzien "PO"... to moze juz byc musztarda "PO Obiedzie" !!
:)))))
2017-02-16 21:50:09
Hahhahahha swedzenie kukli przez tych co glosowali w 2015 i tych co nie glosowali uznaje za rozpoczete ps.kuklonazol jest bezr ecepty ,wszelakie grupy przestepcze juz szampany otworzyly,oj bedzie sprzedaz albo u nich albo w niemczech po sasiedzku :)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA