Na 5 lat i 6 miesięcy więzienia Sąd Rejonowy w Gostyninie skazał w piątek Mariusza Trynkiewicza za posiadanie pornografii dziecięcej w czasie, gdy odbywał on wyrok w zakładzie karnym w Strzelcach Opolskich w latach 2006-14. Wyrok nie jest prawomocny.
Po odbyciu kary 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców przebywa on od kwietnia 2014 r. w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym przy Regionalnym Ośrodku Psychiatrii Sądowej w Gostyninie.
Podczas ogłoszenia wyroku Trynkiewicza nie było na sali sądowej. Nie stawił się również jego adwokat. Sąd zdecydował o niejawnym trybie podania ustnego uzasadnienia wyroku. Decyzję tę uzasadnił m.in. koniecznością omówienia materiału dowodowego zawierającego wizerunki małoletnich.
W procesie o posiadanie przez Mariusza Trynkiewicza pornografii dziecięcej, w tym zdjęć oraz filmów na 1318 plikach komputerowych (w więzieniu i w domu rodzinnym) w okresie od kwietnia 2006 r. do lutego 2014 r. oprócz zeznań świadków, sąd wysłuchał opinii biegłych. Drugi zarzut obejmował posiadanie przez Trynkiewicza w latach 2008-14 w tym samym zakładzie karnym 18 plików zawierających treści pornograficzne przedstawiające "przetworzony wizerunek" małoletniego uczestniczącego w czynnościach seksualnych - chodzi np. o przeklejanie twarzy dzieci na obrazy ciał osób dorosłych. Ponadto Trynkiewicz został oskarżony o posiadanie 10 nielegalnych programów komputerowych, głównie gier. Akt oskarżenia dotyczył okresu, gdy Trynkiewicz po uzyskaniu zgody władz zakładu karnego w Strzelcach Opolskich, podsiadał w celi prywatny komputer.
W trakcie śledztwa Trynkiewicz przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak informowała wówczas prokuratura, pytany o to, dlaczego posiadał pliki z dziecięcą pornografią, miał powiedzieć, że „w tym czasie lubił to oglądać". Biegli powołani przez śledczych orzekli, że Trynkiewicz popełniając czyny objęte aktem oskarżenia był w pełni poczytalny. (pap)
Fot. Robert Stachnik (arch.)