„Niezwyciężeni” to tytuł nowego filmu animowanego, który w cztery minuty opowiada o 50 latach heroicznej walki Polaków o odzyskanie wolności. Film, także w wersji anglojęzycznej z głosem Seana Beana, zaprezentowano w Warszawie w IPN.
Nowy film ma rozpocząć międzynarodową akcję edukacyjną, której celem jest przedstawienie polskiej perspektywy historycznej okresu 1939-1989.
„Niezwyciężeni” (ang. „The Unconquered”), który wspólnie przygotowały: IPN, studio kreatywne Fish Ladder i firma Juice, to film, który pokazuje heroiczną walkę Polaków o wolność w XX wieku. W atrakcyjnej formie przedstawia kluczowe wydarzenia polskiej historii – od pierwszego dnia II wojny światowej aż do upadku komunizmu w Europie w 1989 roku. Pojawiają się w nim postaci m.in. rtm. Witolda Pileckiego, Ireny Sendler, gen. Stanisława Maczka czy Jana Karskiego.
Film kończą słowa gen. Witolda Urbanowicza, dowódcy słynnego Dywizjonu 303, który walczył z Niemcami w Wielkiej Brytanii: „Bo my nie błagamy o wolność, my o nią walczymy”.
Narratorem polskiej wersji filmu, dostępnego na stronie www.niezwyciezeni-film.pl, jest aktor Mirosław Zbrojewicz, a wersji angielskiej narratorem jest brytyjski aktor Sean Bean. Przygotowywana jest również rosyjska wersja tej produkcji.
– Przemawiamy językiem popkultury, bo to współczesna lingua franca, którą mówi cały świat – podkreślił producent filmu Krzysztof Noworyta ze studia Fish Ladder.
Podczas spotkania w IPN producent zwrócił też uwagę, że film „Niezwyciężeni”, przygotowany przez grupę osób o różnych poglądach politycznych powinien łączyć, a nie dzielić Polaków.
– To głos wolnych ludzi, którzy żyją w wolnym państwie i którzy są utalentowani. Siłą tego filmu jest jego jakość – dodał.
Premiera filmu, który ma trafić m.in. do kin i szkół, ma związek m.in. z 78. rocznicą agresji Związku Sowieckiego na Polskę.
78 lat temu, 17 września 1939 r., łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując tym samym ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch zbrodniczych totalitaryzmów był rozbiór osamotnionej w walce Polski.
(pap)