Włochy: napadnięty polski turysta walczy o życie w szpitalu na Sycylii
Włochy: napadnięty polski turysta walczy o życie w szpitalu na Sycylii
Data publikacji: 14 maja 2023 r. 14:58
Ostatnia aktualizacja: 14 maja 2023 r. 15:17
Fot. PAP
35-letni polski turysta walczy o życie w szpitalu w Katanii na Sycylii, gdzie trafił w krytycznym stanie po napadzie. Lokalne media podają za policją, że Polak został napadnięty prawdopodobnie przez imigranta, który pobił go podczas kradzieży telefonu komórkowego.
Do napaści doszło w nocy z piątku na sobotę w centrum miasta na Piazza Stesicoro. Napastnik przewrócił mężczyznę, który uderzył się w głowę. Pomoc wezwał mieszkaniec okolicy. Polak przeszedł w szpitalu operację.
Trwają poszukiwania sprawcy napadu, który zdołał uciec zanim przyjechał policyjny patrol - poinformowała miejscowa komenda. Znany jest rysopis sprawcy. Policja analizuje też nagrania z kamer monitoringu zainstalowanych na placu.
Sprawą zajmują się polskie służby konsularne - dowiedziała się PAP.
Z pierwszych informacji wynika, że Polak był na wakacjach z grupą znajomych.
"Wpuście tych ludzi! Kim są ustali się później"! "Nie ma nielegalnych ludzi! Lepiej mówić o uchodźcach o nieudokumentowanym statusie"!... Widzisz jakąś nadzieję, jak tylu głupców wokół nas?
@ Stop
2023-05-14 20:02:04
Niestety ,dla europy zachodniej jest już za późno. Oni tam już żyją w kalifatach paryskim i berlińskim, czy też londyńskim. Za kilka lat rdzenni mieszkańcy tych obszarów będą tylko żałosną mniejszością nie mającą nic do powiedzenia. Dlatego trzeba zrobić wszystko ,aby u nas nie doszło do takiej sytuacji, i w nadchodzących wyborach, odesłać na śmietnik politycznej historii lewackich zwolenników demontażu europejskiego porządku.
Stop
2023-05-14 17:02:18
Dość poprawności politycznej, dość tolerancji, dość obłudy, pora nazywać rzeczy po imieniu - Europa to nie afrykański śmietnik, pora zrobić porządek i pilnować jej granic, co jest obowiązkiem każdego rodowitego Europejczyka! Już pewnie wszyscy zapomnieli słynny gwałt w Rimini i inne zdarzenia...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.