W wyborach do Sejmu PiS zdobyło 235 mandatów; KO - 134 ; KW SLD - 49 ; PSL - 30; Konfederacja - 11, Mniejszość Niemiecka - 1 mandat. Opozycja przejęła z kolei Senat. Frekwencja wyniosła 61,74 proc.
PKW poinformowała, że w przypadku komitetów, które przekroczyły 5-proc. próg wyborczy, na listę nr 1 (PSL) oddano 1 mln 578 tys. 523 głosów (8,55 proc.); na listę nr 2 (PiS) oddano 8 mln 51 tys. 935 głosów (43,59 proc.); na listę nr 3 KW SLD oddano 2 mln 319 tys. 946 głosów (12,56 proc.); na listę nr 4 Konfederacja Wolność i Niepodległość - 1 mln 256 tys. 953 (6,81 proc.); na listę nr 5 KO PO .N IPL Zieloni oddano 5 mln 60 tys. 355 głosów (27,40 proc.).
PiS wygrał wybory do Sejmu w 36 okręgach wyborczych, Koalicja Obywatelska w pięciu - w tym w Szczecinie.
W wyborach do Sejmu PiS zdobyło 235 mandatów; Koalicja Obywatelska - 134 mandaty, KW SLD - 49, PSL - 30, Konfederacja - 11, a Mniejszość Niemiecka - jeden mandat. W podziale mandatów nie uczestniczyły: lista KW Prawica, lista KW Akcja Zawiedzionych Emerytów i Rencistów, lista KKW Koalicja Bezpartyjni i Samorządowcy oraz lista KW Skuteczni Piotra Liroya-Marca, gdyż nie przekroczyły progu wyborczego.
Większość 51 mandatów w Senacie zdobyła opozycja. Kandydaci Koalicji Obywatelskiej zdobyli łącznie 43 mandaty w Senacie, kandydaci PSL - trzy mandaty, a kandydaci SLD - dwa. Trzy mandaty przypadły kandydatom niezależnym, kojarzonym jednak z opozycją. PiS będzie miało w nadchodzącej kadencji parlamentarnej 49 senatorów - 48 kandydatów rekomendowała partia. Ponadto mandat w Olsztynie zdobyła wspierana przez nią senator niezależna Lidia Staroń.
Frekwencja w niedzielnych wyborach do Sejmu i Senatu wyniosła 61,74 proc. Przewodniczący PKW Wiesław Kozielewicz wskazał, że to najwyższa frekwencja w wyborach parlamentarnych w ostatnich 30 latach. Podał, że w wyborach wzięło udział 18 mln 678 tys. 457 Polek i Polaków. Dotychczas najwyższą frekwencję w wyborach parlamentarnych – jak zauważył – zanotowano w 2007 r.; wyniosła ona wówczas 53,88 proc.
- Jest wielu ojców tego naszego wspólnego osiągnięcia. Przede wszystkim to rodacy, którzy tak tłumnie udali się do lokali wyborczych, aby aktywnie uczestniczyć w święcie demokracji. Nie bez znaczenia dla osiągnięcia tego rezultatu była profrekwencyjna kampania wszystkich komitetów wyborczych, również mobilizujące wskazania płynęły ze świata mediów - ocenił.
Oddano 207 tys. 747 nieważnych głosów, co stanowiło 1,11 proc. ogólnej liczby głosów. W poprzednich wyborach parlamentarnych w 2015 roku wyborcy oddali 394 tys. 664 nieważnych głosów, co stanowiło 2,53 proc. wszystkich głosów. Kozielewicz dodał, że głosów nieważnych z powodu postawienia znaku "x" przy dwóch lub więcej kandydatach było 1 mln 128 tys. 553. Pustych kart było 79 tys. 194, a głosów ważnych - 18 mln 470 tys. 710, co stanowiło 98,89 proc. ogólnej liczby głosów.
(pap)
Na zdjęciu: Przewodniczący PKW, sędzia SN Wiesław Kozielewicz podczas konferencji prasowej, podczas której zaprezentowano oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych
Fot. PAP/Rafał Guz