Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wyższe kary dla piratów

Data publikacji: 26 lipca 2015 r. 18:39
Ostatnia aktualizacja: 27 lipca 2015 r. 13:00
Wyższe kary dla piratów
 

Straże gminne i miejskie zostaną pozbawione możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej kierowców - zdecydował w piątek Sejm. Posłowie uchwalili także przepisy zaostrzające kary dla kierowców za przekroczenie dozwolonej prędkości.

Nowelizację, która teraz trafi do Senatu, poparło w głosowaniu 404 posłów, 18 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.

Zakłada ona, że kary dla kierowców będą naliczane w powiązaniu z ogłaszanym przez GUS przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej za poprzedni rok (niedawno było to 3,8 tys. zł brutto).

W przypadku przekroczenia dozwolonej prędkości do 10 km/godz. mandatu nie będzie; przy przekroczeniu prędkości od 11 do 20 km/godz. będzie to 3 proc. średniej pensji, od 21 do 30 km/godz. - 5 proc., od 31 do 40 km/godz. - 9 proc., a od 41 do 50 km/godz. - 14 proc. Jeśli prędkość zostanie przekroczona o ponad 50 km/godz., to mandat będzie wynosił 20 proc. średniego wynagrodzenia, czyli ok. 760 zł.

Przy przekroczeniu prędkości w obszarze zabudowanym, wysokość kary będzie podwajana - maksymalnie ok. 1520 zł. Jeśli ktoś przekroczy prędkość po raz czwarty w ciągu 12 miesięcy od pierwszego mandatu, to wówczas będzie on większy o kolejne 50 proc. - maksymalnie wyniesie ok. 2280 zł.

Nowelizacja zaostrza także kary za niedostosowanie się do sygnalizacji świetlnej - będzie to 20 proc. średniego wynagrodzenia. Mandat za to będzie wyższy - analogicznie jak w przypadku przekroczenia prędkości - w obszarze zabudowanym i w przypadku czwartego i kolejnych mandatów - maksymalnie ok. 2280 zł.

Nowela stanowi także, że straże gminne i miejskie będą pozbawione prawa do kontroli fotoradarowej. Inspekcja Transportu Drogowego będzie dysponowała tylko i wyłącznie fotoradarami stacjonarnymi, fotoradary mobilne będzie mogła stosować wyłącznie policja.

Jeśli kierowcę zarejestruje fotoradar stacjonarny, to za to wykroczenie będzie w trybie administracyjnym odpowiadać właściciel auta, a nie osoba, która kierowała samochodem. W ocenie projektodawców, sprawi to, że kierowcy nie będą już mogli unikać płacenia mandatów. W takich przypadkach będzie to kara finansowa, ale bez punktów karnych.

Policja, tak jak dotychczas, będzie nakładała zarówno kary finansowe, jak i punkty karne.

(pap)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ja
2015-07-27 11:00:04
Myślę, że średnia średnią, a wielu nie ma takich dochodów w miesiącu. I co wtedy?
ckm
2015-07-26 21:44:24
procenty powinny być liczone od pensji każdego kierowcy a nie sredniej krajowej!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA