Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zamieszki w Ełku (akt. 1)

Data publikacji: 01 stycznia 2017 r. 19:36
Ostatnia aktualizacja: 03 stycznia 2017 r. 06:52
Zamieszki w Ełku
 

Zarzut zabójstwa 21-letniego Daniela z Ełku postawiono obywatelowi Tunezji - podał w poniedziałek (2 stycznia) prokurator rejonowy w Ełku Wojciech Piktel. Prokuratura wystąpi do sądu o jego aresztowanie. Podejrzany twierdzi, że użył noża w trakcie szamotaniny.

Mężczyzna zginął w noc sylwestrową w Ełku, po awanturze przed miejscowym barem z kebabem. Miał dwie rany kłute.

- Główny, jedyny sprawca ma obywatelstwo tunezyjskie. Zarzut dotyczy zabójstwa poprzez dwukrotne ugodzenie nożem pokrzywdzonego - podkreślił prokurator. Dodał, że 26-letni Tunezyjczyk był zatrudniony w barze jako kucharz. Według niego podejrzany po usłyszeniu zarzutu przyznał, że "w trakcie szarpaniny z pokrzywdzonym używał noża i mógł zadać ciosy nożem".

- Według naszych ustaleń w tym barze kebab doszło do jakiegoś zdarzenia, które zaiskrzyło atmosferę i tak naprawdę sam początek jest dla nas do końca niejasny. W każdym razie później nastąpiła taka sytuacja, że pokrzywdzony wziął dwie butelki napoju, z którymi wyszedł z baru nie zapłaciwszy za te butelki. Właściciel lokalu z kucharzem pobiegli za pokrzywdzonym właśnie w celu wyrwania tych butelek. Cała sytuacja później skończyła się o wiele bardziej dramatycznie i tragicznie - mówił prokurator. Jak nadmienił, według ustaleń prowadzących śledztwo, dopiero po powrocie do baru właściciela lokalu i kucharza, drugi z Polaków, który wcześniej był tam razem z pokrzywdzonym, zawrócił i rzucił petardę - do wnętrza baru lub też przed jego otwarte drzwi.

Według policji, po tej tragedii zatrzymano czterech mężczyzn, wśród nich cudzoziemców. Zatrzymani byli trzeźwi. Nieoficjalnie wiadomo, że wśród zatrzymanych oprócz Tunezyjczyka, są obywatele Algierii i Maroka. Prokurator dodał, że prowadzący śledztwo nie wykluczają postawienia zarzutu i wniosku o areszt wobec jeszcze jednej zatrzymanej osoby - ale nie będzie to zarzut zabójstwa, lecz "zarzut trochę dalej związany z tym całym zdarzeniem". Pozostali zatrzymani według prokuratora nie brali udziału w tych najdramatyczniejszych zdarzeniach. Ich rola ma być jeszcze ustalona.

W poniedziałek rano prokurator Piktel powiedział, że jeszcze w poniedziałek będzie przeprowadzona sekcja zwłok zabitego. Jak mówił, jej efekty pozwolą dopracować opis przestępstwa o kilka szczegółów.

* * *

W niedzielę przed kebab-barem doszło do gwałtownych protestów. Wczesnym popołudniem zebrało się tam kilkuset mieszkańców, żeby wyrazić sprzeciw wobec tej tragedii i zapalić znicze. W tłumie były też osoby agresywne, które wybiły szyby i niszczyły mienie w witrynie lokalu, rzucały petardami, butelkami oraz kamieniami w stronę funkcjonariuszy i radiowozów. Zamieszki zakończyły się przed północą. (pap)

 

Wcześniejsza informacja:

W Ełku (warmińsko-mazurskie) policja zatrzymała w niedzielę kilka osób, które rzucały w stronę radiowozów kamieniami, butelkami i petardami. Stało się to po tym, jak tłum mieszkańców zebrał się przed lokalem, gdzie w noc sylwestrową zginął 21-latek.

Rafał Jackowski z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji powiedział PAP, że w tłumie, liczącym od 200 do 300 osób, gromadzącym się w śródmieściu przed lokalem gastronomicznym, było kilkadziesiąt osób zachowujących się agresywnie.

Policjanci wezwali te osoby do zachowania spokoju, jednak w stronę radiowozów i lokalu rzucane były kamienie, butelki, petardy, wybite zostały szyby. Oddział policjantów odgrodził kordonem agresywnych ludzi. Zatrzymano kilka osób - podał Jackowski.

Policja wyłączyła z ruchu fragment ulicy, przy której stał tłum. Na miejscu są funkcjonariusze w Ełku i oddziałów prewencji z Olsztyna, którzy kontrolują sytuację.

Prokuratura Rejonowa w Ełku prowadzi postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci w noc sylwestrową 21-letniego mężczyzny. W sobotę około godziny 23 przed jednym z lokali fast food w Ełku doszło do awantury. Brali w niej udział zarówno obcokrajowcy, jak i Polacy. Zginął 21-latek.

Mężczyzna miał dwie rany kłute, prawdopodobnie od noża. W poniedziałek wykonana zostanie sekcja zwłok, by ustalić przyczynę śmierci.

Policja zatrzymała po tym zdarzeniu 4 mężczyzn, wśród nich cudzoziemców; dla dobra śledztwa nie ujawnia na razie ich narodowości. Zatrzymani byli trzeźwi.

- Doszło do wielkiej tragedii. Chciałbym zaapelować i prosić mieszkańców o spokój i uszanowanie tragedii, jaką przeżywa rodzina 21- letniego Daniela. Zaproponowałem pomoc psychologiczną tej rodzinie - powiedział PAP prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz. (pap)

Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@waldi
2017-01-03 00:30:54
Ksenofobiczna i antyislamska Polska? Toż to komplement w ustach lewackich, bezrefleksyjnych, bezradnych i igrających życiem i zdrowiem swoich obywateli europejskich(?) elit(??). Taki kraj to ostatnia deska ratunku dla Europejczyków z wchłanianych przez Eurabię krajów. Mam gdzieś opinię Brukseli i Makreli. Wybieram bezpieczeństwo i spokój dla mojej rodziny, sąsiadów i znajomych.
waldi
2017-01-02 18:27:22
Wczorajsze zdemolowanie kebabu w Ełku z pewnością posłuży nieprzychylnym naszemu krajowi politykom w Brukseli do stwierdzenia, że Polska to ksenofobiczne i antyislamskie państwo. Szerzącym tego typu narracje eurokratom warto jednak wskazać, iż jeden incydent w Polsce (którego tłem było zabójstwo dokonane przez pracownika kebabu) nie może przesłonić tego, co dzieje się np. w Niemczech! Otóż tylko do połowy października ub.r. doszło tam aż do 797 incydentów podobnych do tego z Ełku! Europejska Partia Ludowa (należy do niej Platforma Obywatelska) wraz z euro-lewicą, socjalistami, Zielonymi i liberałami uwielbiają organizować w Europarlamencie cykliczne debaty o Polsce. Wczorajsze wydarzenia z Ełka z pewnością będą dla nich argumentem, aby stwierdzić, że Polska to ksenofobiczne, antyimigranckie i antyislamskie państwo. Warto w tym miejscu podkreślić, że do takich ataków jak w Ełku za naszą zachodnią granicą dochodzi praktycznie codziennie i to nawet po kilka razy! Oficjalne statystyki niemieckiej policji mówią o tym, że w 2015 roku odnotowano aż 1239 przypadków przestępstw wobec nietykalności imigrantów lub uszkadzania budynków w których mieszkają/pracują imigranci (celowy wandalizm, podpalenia czy nawet przestępstwa z użyciem materiałów wybuchowych). W 2016 roku tylko do połowy października odnotowano aż 797 tego typu przypadków. Władze w Berlinie oficjalnie przyznają, iż są wstrząśnięte skalą przemocy, a jednocześnie... bezradnie rozkładają ręce, nie mając żadnej koncepcji jak zatrzymać postępującą falę przemocy i nienawiści. Teraz zestawmy powyższe dane ze wczorajszym pojedynczym incydentem z Ełku i zastanówmy się, czy rzeczywiście to Polska jest "ksenofobiczna" wobec przybyszów z zagranicy? Czy coraz częstsze prześladowania uchodźców tuż za naszą zachodnią granicą nie powinny być przypadkiem tematem plenarnej dyskusji w trakcie obrad Parlamentu Europejskiego?
waldi
2017-01-02 18:26:40
Wczorajsze zdemolowanie kebabu w Ełku z pewnością posłuży nieprzychylnym naszemu krajowi politykom w Brukseli do stwierdzenia, że Polska to ksenofobiczne i antyislamskie państwo. Szerzącym tego typu narracje eurokratom warto jednak wskazać, iż jeden incydent w Polsce (którego tłem było zabójstwo dokonane przez pracownika kebabu) nie może przesłonić tego, co dzieje się np. w Niemczech! Otóż tylko do połowy października ub.r. doszło tam aż do 797 incydentów podobnych do tego z Ełku! Europejska Partia Ludowa (należy do niej Platforma Obywatelska) wraz z euro-lewicą, socjalistami, Zielonymi i liberałami uwielbiają organizować w Europarlamencie cykliczne debaty o Polsce. Wczorajsze wydarzenia z Ełka z pewnością będą dla nich argumentem, aby stwierdzić, że Polska to ksenofobiczne, antyimigranckie i antyislamskie państwo. Warto w tym miejscu podkreślić, że do takich ataków jak w Ełku za naszą zachodnią granicą dochodzi praktycznie codziennie i to nawet po kilka razy! Oficjalne statystyki niemieckiej policji mówią o tym, że w 2015 roku odnotowano aż 1239 przypadków przestępstw wobec nietykalności imigrantów lub uszkadzania budynków w których mieszkają/pracują imigranci (celowy wandalizm, podpalenia czy nawet przestępstwa z użyciem materiałów wybuchowych). W 2016 roku tylko do połowy października odnotowano aż 797 tego typu przypadków. Władze w Berlinie oficjalnie przyznają, iż są wstrząśnięte skalą przemocy, a jednocześnie... bezradnie rozkładają ręce, nie mając żadnej koncepcji jak zatrzymać postępującą falę przemocy i nienawiści. Teraz zestawmy powyższe dane ze wczorajszym pojedynczym incydentem z Ełku i zastanówmy się, czy rzeczywiście to Polska jest "ksenofobiczna" wobec przybyszów z zagranicy? Czy coraz częstsze prześladowania uchodźców tuż za naszą zachodnią granicą nie powinny być przypadkiem tematem plenarnej dyskusji w trakcie obrad Parlamentu Europejskiego?
@@taka prawda
2017-01-02 17:36:23
a jakie ma znaczenie czy Arab czy nie Arab ważne że jednego bandziora mniej.
@taka prawda
2017-01-02 16:10:30
Zasłużył? Nie Arab będzie decydował kto na co w Polsce zasłużył!
taka prawda
2017-01-02 14:40:03
Zabity sam prowokował i dostał to na co zasłużył
Nie jem kebaba
2017-01-02 14:29:38
nie osiedlam Araba. Innym też to polecam!
123
2017-01-02 09:37:49
Tak sie konczy prawilne myslenie dla "myslacego" prawilnie :do jedzac kebaba ?biedaku nawet nie wiesz ile rzeczy czy produktów spozywczych posiadasz w domu które pochodza z krajów arabskich ale jestes zbyt głupi zeby to zrozumiec .
vera
2017-01-02 08:54:25
Za nieudolność Policji odpowiada ten który nią obecnie zarzadza czyli niejaki Mariusz Błaszczak
zed
2017-01-02 08:01:14
Co my taką słabą policję teraz mamy w Polsce, że grupa bandziorów może sterroryzować całe miasto. Puścić na nich gaz, rozpędzić to drugi raz będzie spokój.
jednego bandyty mniej
2017-01-02 07:51:02
to tylko zysk dla społeczności w Ełku
Dziwne
2017-01-02 07:47:19
Głupota, powinni właśnie motywować policję, aby zrobiła porządek z zabójcami i ich rodzinami, na wieki.
nikt nie wie o co chodzi
2017-01-02 07:32:17
po co ci ludzie atakują policję ?
Dan
2017-01-01 20:31:54
Ulica już wie co ma robić!!! U nas na szczęście ludzie potrafią myśleć, To nas różni od upadłego zachodu.
Jedząc kebaba osiedlasz Araba.
2017-01-01 20:19:49
A co ma ujawnianie narodowości do dobra śledztwa, przecież to nielogiczne? Poza tym, w obecnych czasach, żaden szanujący się Polak nie stołuje się w tego typu przybytkach....
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA