Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zarzut dla mężczyzny, który włamał się do samolotu na lotnisku w Katowicach

Data publikacji: 31 maja 2019 r. 19:04
Ostatnia aktualizacja: 01 czerwca 2019 r. 09:23
Zarzut dla mężczyzny, który włamał się do samolotu na lotnisku w Katowicach
 

Zarzut nielegalnego przekroczenia granicy państwowej z użyciem podstępu miał w piątek po południu usłyszeć mężczyzna, który dzień wcześniej wtargnął do strefy zastrzeżonej lotniska Katowice, a następnie wszedł do jednego z samolotów stojących w pobliżu terminali.

Mężczyzna został tam zatrzymany przez funkcjonariuszy Służby Ochrony Lotniska i przekazany, zgodnie z procedurami, do dyspozycji Straży Granicznej.

Jak poinformowała rzeczniczka komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej major SG Katarzyna Walczak, mężczyzna po zatrzymaniu i nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań został w piątek przewieziony do lotniskowej placówki Straży Granicznej.

- Mężczyzna został doprowadzony celem przeprowadzenia czynności i postawienia zarzutu z art. 264. par. 2 Kodeksu karnego, to jest przekroczenia granicy wbrew obowiązującym przepisom z użyciem podstępu - powiedziała major Walczak.

- To będzie zarzut przekroczenia granicy ze względu na to, że pan był na pokładzie samolotu, który miał lecieć do Tunezji. Zgodnie z naszymi ustaleniami przekroczył granicę nielegalnie; jak podał port, sforsował drzwi awaryjne, wszedł na pokład samolotu, więc ominął kontrolę graniczną - wyjaśniła rzeczniczka śląskiej Straży Granicznej.

Według Piotra Adamczyka z biura prasowego Katowice Airport, mężczyzna, obywatel Polski, wtargnął w czwartek na strefę zastrzeżoną lotniska. - Aby dostać się na płytę postojową, wyłamał awaryjne drzwi ewakuacyjne w terminalu pasażerskim B. Następnie wszedł do stojącego nieopodal nich samolotu - relacjonował Adamczyk.

- Tam został zatrzymany przez funkcjonariuszy Służby Ochrony Lotniska i przekazany do dyspozycji Straży Granicznej. Nie stawiał oporu, wszystko odbyło się bardzo spokojnie. Ponieważ w takim przypadku samolot prewencyjnie musi być dokładnie sprawdzony przez służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, odlot rejsu czarterowego do Monastyru w Tunezji odbył się z ponadtrzygodzinnym opóźnieniem - poinformował Adamczyk.

Przedstawiciele portu lotniczego i Straży Granicznej sygnalizowali w piątek, że zatrzymany mężczyzna może być niezrównoważony psychicznie – miał zostać poddany odpowiednim badaniom.

Za przekroczenie granicy wbrew przepisom z użyciem podstępu Kodeks karny przewiduje karę do trzech lat więzienia.

(pap)

Fot. Frees (commons.wikimedia.org)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Przeciez mogl...
2019-05-31 23:16:08
Przejechac przez Cala Unie z otwartymi granicami az do... Hiszpani ! A z Hiszpani do Tunezji zalapac na "lodziach po-wrotnych nachodzcow" by w Afryce po-prosic o Azyl - chyba ze Facetowi zalezalo na czasie ?/!!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA