Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zmarła Irena Szewińska -najwybitniejsza polska lekkoatletka

Data publikacji: 30 czerwca 2018 r. 07:07
Ostatnia aktualizacja: 03 lipca 2018 r. 12:56
Zmarła Irena Szewińska -najwybitniejsza polska lekkoatletka
 

W piątek 29 czerwca przed północą w wieku 72 lat zmarła Irena Szewińska, najwybitniejsza lekkoatletka w dziejach polskiego sportu, zdobywczyni siedmiu medali olimpijskich, wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, członkini Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. O jej śmierci poinformował PAP mąż Janusz Szewiński.

- Irena zmarła około godziny 23.30 w Warszawie, w Wojskowym Instytucie Medycznym przy ulicy Szaserów. Od dłuższego czasu zmagała się z chorobą, ale dobrze się czuła. Niedawno była przecież na Pikniku Olimpijskim - powiedział Szewiński.

Podczas pikniku 9 czerwca w rozmowie z PAP Szewińska podkreśliła, że "najważniejsze w tym wszystkim są dzieci. Jeśli zasmakują jakiejkolwiek konkurencji, dyscypliny czy aktywności fizycznej, to możemy mieć pewność i cieszyć się, że wchodzą na piękną drogę. Sport jest fantastycznym wynalazkiem".

Jak wspomniała, jej kariera rozpoczęła się od... przypadku. "Przebiegłam na szkolnym sprawdzianie tak szybko, że nauczycielka poprosiła o powtórkę, bowiem sądziła, iż popełniła błąd przy pomiarze czasu. Lekkoatletykę zaczęłam uprawiać jesienią 1960 roku, mając 14 lat, w grupie uczniów Szkoły Podstawowej nr 37 w Warszawie, której trenerem był dawny oszczepnik, finalista igrzysk z Melbourne (1956) Jan Kopyto".

Dodała, że juniorski mecz w Hradec Kralove był jej pierwszym zagranicznym wyjazdem. Miała wówczas 16 lat, a dwa lata później, w 1964 roku, zdobyła w sztafecie 4x100 m złoty medal olimpijski w Tokio.

Od tamtego roku w stolicy Japonii była kilkakrotnie, działała w komisji MKOl nadzorującej przygotowania Tokio do igrzysk w 2020 roku. Jak przyznała gospodarze mają drobne problemy, ale... "jestem przekonana, że ze wszystkimi sobie poradzą" - oceniła.

Wybitna lekkoatletka z początkiem 2014 roku przeszła chemioterapię, ponieważ wykryto u niej nowotwór, z którym walczyła już wcześniej. Wydawało się, że zwycięży bezwarunkowo, ale nowotwór wrócił. Szewińska nie poddała się, dalej walczyła z chorobą i nawet nie zrezygnowała z wyjazdu na zimowe igrzyska do Soczi.

W karierze zawodniczej zdobyła siedem medali olimpijskich: trzy złote, dwa srebrne i dwa brązowe. Ustanawiała rekordy Polski, Europy i świata w biegach na 100, 200, 400 metrów, w skoku w dal i sztafetach.

Prezydent RP Andrzej Duda napisał na Twitterze: "Odeszła Pani Irena Szewińska - Pierwsza Dama polskiego sportu i Dama Orderu Orła Białego. Zdobywczyni 7 medali olimpijskich, wielokrotna rekordzistka świata. Wielka strata i wielki żal. Szanowna Pani Ireno, dziękujemy! Na zawsze pozostanie Pani w naszej wdzięcznej pamięci!".

"Polska Rodzina Olimpijska oraz całe środowisko sportowe z niewyobrażalnym żalem odebrały w piątek 29 czerwca informację o śmierci Ireny Szewińskiej, członkini MKOl i wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, naszej najwybitniejszej lekkoatletce w historii" - napisano na stronie PKOl.

(pap)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

A ciekawe
2018-07-03 12:03:43
Czy jak by ta Pani, miala inne korzenie i pochodzenie - to tez byla by... Najwybitniejsza... ?
Wtajemniczeni sporo wiedza
2018-07-02 11:53:05
A moze i "pewne owczesne srodki dopingowe"... w koncu zrobily swoje ?
nie nowoczesny
2018-07-02 08:14:11
typowa komunistka
Tylko pytam...
2018-07-01 22:56:21
A wprowadzenie Stanu Wojennego 13.12.1981 roku - tez Po-pierala...?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA