Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Apolonia chce zostać malarką. Jeden z najbardziej docenianych polskich dokumentów

Data publikacji: 10 marca 2024 r. 09:56
Ostatnia aktualizacja: 10 marca 2024 r. 16:07
Apolonia chce zostać malarką. Jeden z najbardziej docenianych polskich dokumentów
„Apolonia, Apolonia”  

W niedzielę o g. 17.30 w Kinie Zamek w Szczecinie możemy obejrzeć dokumentalny film „Apolonia, Apolonia”.

Duńska reżyserka Lea Glob spotkała po raz pierwszy Apolonię Sokol w 2009 roku. Artystka wyrosła z undergroundowej sceny teatralnej w Paryżu, prowadząc życie charakterystyczne dla tamtejszej bohemy, równocześnie starając się przebić w świecie sztuki. Na przestrzeni kolejnych lat reżyserka powracała co jakiś czas do kontaktu z bohaterką, budując z nią niezwykłą więź. Apolonia przez długi czas starała się odnieść sukces jako malarka, chociaż to zadanie okazało się niezwykle trudne. Musiała zmierzyć się między innymi z nierównym traktowaniem kobiet i mężczyzn, co dotknęło także Oksanę Shachko, jedną z założycielek feministycznej grupy Femen, z którą Apolonia przyjaźniła się i mieszkała przez kilka lat. Czy w końcu bohaterka zdobędzie zasłużone uznanie?

„Apolonia, Apolonia” to jeden z najbardziej docenianych polskich filmów dokumentalnych ostatnich miesięcy, laureat najważniejszych nagród kina dokumentu w ostatnich 12 miesiącach (m.in. Grand Prix IDFA 2022 i MDAG 2023), nominowany do Europejskiej Nagrody Filmowej. Film znalazł się na skróconej liście kandydatów do Oscarów 2024 i zdobył pięć prestiżowych nagród Duńskiej Akademii Filmowej.

(as)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

entuzjasta
2024-03-10 15:07:49
Dla mnie protesty topless są za mało radykalne.
Nic na siłę
2024-03-10 14:06:43
Dziwne założenie. Albo ktoś ma talent i po prostu jest artystą, albo go nie ma i nigdy nim nie zostanie.
białe mury Jerycha
2024-03-10 13:49:12
"Musiała zmierzyć się między innymi z nierównym traktowaniem kobiet i mężczyzn, co dotknęło także Oksanę Shachko, jedną z założycielek feministycznej grupy Femen" - No to już wiadomo z jakiego rodzaju filmem mamy do czynienia. Dwie antykulturowe marksistki, mające do całego świata pretensje o to, że jednej nikt nie chce płacić za banalne i kiczowate obrazki, a drugiej za pokazywanie cycków. I to wszystko jest oczywiście wina mężczyzn! No ale obie w końcu znalazły sponsorów i szafa gra.
klemens
2024-03-10 13:15:24
fajny stanik .
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA