Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Atrakcje „Małego Włóczykija” [GALERIA]

Data publikacji: 03 marca 2018 r. 14:18
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:48
Atrakcje „Małego Włóczykija”
 

Aż dziewiętnaście spotkań z najmłodszymi miłośnikami wędrówek przygotowano w 12. edycji Gryfińskiego Festiwalu Miejsc i Podróży „Włóczykij”. Impreza towarzyszy głównemu wydarzeniu szósty rok.

W ramach „Małego Włóczykija” podróżnicy prowadzili ciekawe warsztaty, podczas których dzieci zdobywały nową wiedzę lub utrwalały wcześniej nabytą. Prelegenci wykorzystali atrakcyjne metody aktywizujące, a uczestnicy zajęć z dużym zaangażowaniem włączali się w proponowane działania. Piotr Mojżyszek zaciekawił najmłodszych kilkoma tematami. Opowiadał o ptakach w kulturze i ich wpływie na człowieka. Dziecięcą wyobraźnię uruchamiały nie tylko pytania podróżnika dotyczące tego, gdzie ptaki śpią, dlaczego wędrują, czy lubią się śmiać i tańczyć, ale także plastyczne zajęcia, podczas których uczestnicy ubarwili kolorowymi piaskami szkic wybranego przez siebie ptaka. Z kolei warsztaty przybliżające wiedzę o tym, jak mieszka się w różnych częściach świata, pozwoliły dzieciom wyruszyć w podróż śladem ludzkiej pomysłowości związanej z budową domów, ich różnym kształtem i wyglądem; rozprawiano o domach skalnych, podziemnych, pływających, zbudowanych z gliny, drewnianych szałasach, szklanych wieżowcach i przenośnych jurtach. Następnie dzieci, bawiąc się w architektów, uruchomiły własną wyobraźnię i tworzyły pomysłowe konstrukcje. Innym grupom prelegent zaproponował poznanie kultury góralskiej, wykorzystując do tego celu grę multimedialną.

Uczestnicy zajęć Iśki Marchwicy „powędrowali” z podróżniczką w góry. Ale przedtem musieli dobrze zaplanować tę wyprawę, by była bezpieczna. Było też o zachowaniu w górach, rozpoznawaniu szlaków i zasadach na nich obowiązujących. Prelekcję wzbogaciły piękne zdjęcia i ciekawe filmiki. Dodatkowo podróżniczka opowiedziała o swoich doświadczeniach związanych z zimową jazdą na rowerze.

Ula Ziober zaciekawiła dzieci bajkami: japońską, aborygeńską, estońską. Najpierw uczestnicy zajęć wysłuchali opowieści, do których prezenterka wykorzystała teatr ilustracji, wywodzący się z tradycyjnej japońskiej sztuki (kamishibai). Mimo że opowiedziane historie pochodziły z różnych kultur, zawierały znane na całym świecie motywy baśniowe; było więc o walce dobra ze złem, o miłości i przyjaźni, odwadze i wytrwałości – bardzo ważnych cechach w dążeniu do wyznaczonego celu, a także o wartości obietnic danych drugiej osobie. Później przyszedł czas na barwne przetworzenie ilustracji związanych z daną opowieścią.  

Ciekawie wyglądało poznawanie metody rejestracji obrazu wykorzystywanej w klasycznym filmie animowanym. Magdalena Sobczak wprowadziła dzieci w tajniki techniki animacji poklatkowej, a później z pomocą prelegentki uczestnicy warsztatów próbowali swoich sił w tworzeniu krótkich filmików. Wzorowali się przy tym na historii o Tamirze, chłopcu z Mongolii, tak więc zajęcia były również świetną okazją do poznania życia rówieśników z innych krajów, rozwijania wrażliwości na różnorodność nacji i odmienność kulturową.

Tekst i fot. (akme)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA