Corocznie, odbywające się w Szczecinie Dni Kultury Ukraińskiej, były wielkim świętem. Teraz, mimo iż w weekend przypadały jubileuszowe, już 25. prezentacje dokonań kulturalnych naszych sąsiadów, z powodu wojny nie były one jednak radosne. W tym tygodniu minęło przecież pół roku od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainie.
W sobotę Dni Kultury Ukraińskiej rozpoczęły się, na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich, od odśpiewania hymnów dwóch państw: Polski i Ukrainy. Potem na scenie pojawili się, by w swoich przemówieniach zapewnić o ciągłym wsparciu narodu ukraińskiego i uchodźców, którzy zamieszkali w naszym regionie: wiceprezydent Szczecina - Lidia Rogaś, marszałek województwa - Olgierd Geblewicz, konsul honorowy Ukrainy w Szczecinie - Henryk Kołodziej, Barbara Igielska - dyrektor zamku oraz Jan Syrnyk ze Związku Ukraińców w Polsce.
- Dziękuję za to, co robicie dla narodu ukraińskiego, Ukrainy i dla uchodźców. Proszę też, żebyście byli cierpliwi i wytrzymali ten czas próby dla nas wszystkich. Ukraina zwycięży - takimi słowami Jan Syrnyk zwrócił się do polskiej części publiczności.
Tuż przed występem artystów, na scenie pojawiły się matki, żony i dzieci ukraińskich jeńców wojennych, przetrzymywanych przez Rosjan. Kobiety odczytały dramatyczny list, będący apelem do m.in. międzynarodowych organizacji, takich choćby jak ONZ czy Czerwony Krzyż. Żądają w nim choćby uznania działań Federacji Rosyjskiej za akt terroru, a także, żeby wspomniane organizacje podjęły działania na rzecz kontroli warunków, w jakich przetrzymywani są ukraińscy jeńcy, przebywający w Rosji oraz na tymczasowo okupowanych terenach Ukrainy. Mówiły, że trzeba również zwiększyć wysiłki, by w ramach wymiany wrócili na Ukrainę jeńcy - obrońcy Mariupola. Starania samej Ukrainy w tej sprawie nie przynoszą bowiem koniecznych rezultatów. Kobiety apelowały także o to, by organizacje międzynarodowe zrobiły wszystko, żeby jak najszybciej uwolnić lekarki wzięte przez Rosjan do niewoli. Jak podkreślono, wśród nich są kobiety ciężarne i ranne.
Po wspomnianych wystąpieniach, na scenie zaprezentował się Zespół Pieśni i Tańca Gwardii Narodowej Ukrainy, z pieśniami żołnierskimi i przebojami ukraińskiej muzyki rozrywkowej.
W niedzielę zaplanowane są kolejne występy artystyczne na dziedzińcu zamku - o godzinie 16. Z kolei w holu wschodnim zamku będzie czynna wystawa pt. "KIJÓW – ODESSA - LWÓW 2022, niecodzienna codzienność”, obrazująca życie mieszkańców czasach trwającego konfliktu zbrojnego.
(MON)