Do końca czerwca w szczecińskiej Willi Lentza możemy oglądać wystawę prac znakomitego plakacisty, Lexa Drewinskiego. Jak mówi sam artysta: „Wystawa prezentowana w Willi Lentza ma charakter retrospektywny, chociaż określenie „retro” nie bardzo przystaje do najnowszych prac obecnych na wystawie. Podobnie jak określenie „plakaty archiwalne”, które (niestety) po kilkudziesięciu latach nie straciły na swojej aktualności. „Niestety”, ponieważ są one świadectwem bezrefleksyjności osób rządzących współczesnym światem. W dzisiejszej scyfryzowanej rzeczywistości normą wydaje się być sytuacja, w której często nie do końca przemyślana myśl trafia niczym nieusuwalny, w nienajlepszym guście wykonany tatuaż, do sieci. Prezentowane na wystawie prace są niczym odczyt, a raczej wydruk z monitoringu obserwowanego przeze mnie świata. Zaprojektowane bez cenzury, autocenzury i innej dyktatury…”.
(as)