Argentyna i Niemcy spotykają się w finale piłkarskich mistrzostw świata. Pojedynek na wspólnej kanapie podziwiają papież Franciszek i Benedykt XVI. Pierwszy jest oddanym fanem futbolu, drugi woli grę na pianinie. Oto jedna ze scen z filmu „Dwóch papieży", który od piątku (13 grudnia) będzie można oglądać w szczecińskim kinie Pionier 1907. W środę (11 grudnia) z kolei na półki księgarskie trafi książka o tym samym tytule, autorstwa Anthony'ego McCartena, scenarzysty wspomnianej produkcji.
11 lutego 2013 roku złamana została sześćsetletnia tradycja: papież Benedykt XVI, konserwatywny obrońca doktryn kościoła, obwieścił światu swoją abdykację. Wkrótce za zamkniętymi drzwiami Kaplicy Sykstyńskiej zgromadzili się kardynałowie, by wybrać nowego przywódcę dla ponad miliarda wiernych. Dwa dni później nowym papieżem został charyzmatyczny Argentyńczyk, Jorge Bergoglio, znany odtąd jako Franciszek.
„Opisywana w niniejszej książce historia toczy się przede wszystkim w Watykanie pogrążonym w kryzysie i skandalach, odrzucającym proste kroki naprawcze, świadomym konieczności zmiany, a obawiającym się strat, z jakimi to się wiąże. W Watykanie, w którym jeden papież – ze względu na swoją przeszłość – postrzega siebie jako człowieka bez autorytetu moralnego, umiejętności, a także siły do stawienia czoła owym skandalom, a drugi, nowy – ze względu na swoją przeszłość – przyznaje, że sam jest grzesznikiem, a jednocześnie pretenduje do duchowego przewodzenia ponad miliardowi wiernych" - tak o swojej książce mówi Anthony McCarten, autor również scenariusza m.in. do znakomitego filmu „Czas mroku” o Winstonie Churchillu.
W filmie w reżyserii Fernando Meirellesa („Miasto Boga", „Wierny ogrodnik", „Miasto ślepców") w rolę Josepha Ratzingera (Benedykta XVI) wcielił się Anthony Hopkins, a Jorge Mario Bergoglio (Franciszka) zagrał Jonathan Pryce. Akcja opowieści rozpoczyna się w chwili śmierci Jana Pawła II, gdy konklawe zbiera się, by wyłonić nowego papieża. Cały świat czeka z zapartym tchem na obwieszczenie, kto zostanie następnym biskupem Rzymu.
Jak piszą krytycy, „Dwóch papieży" to bezkompromisowa, poruszająca i zarazem zabawna opowieść o dwóch diametralnie różnych mężczyznach, a także zarazem doskonały pojedynek gry aktorskiej. Jak zdradzają twórcy produkcji, film pozwala poznać bliżej dwie najważniejsze persony Kościoła katolickiego ostatnich lat, posłuchać ich rozmów – i to wcale nie na temat dogmatów, lecz przede wszystkim o wyższości Beatlesów nad Abbą, o piłce nożnej i o ulubionych potrawach...
Film „Dwóch papieży" od 20 grudnia będzie dostępny na platformie „Netflix".
(MON)