Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Eurowizja bez Rosji

Data publikacji: 23 marca 2017 r. 11:48
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:45
Eurowizja bez Rosji
Julia Samojłowa Fot. EPA/RUSSIAN TV CHANNEL  

Decyzja o zakazaniu wjazdu na Ukrainę rosyjskiej piosenkarce Julii Samojłowej jest ciosem dla prestiżu Eurowizji – oświadczył w czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Wyraził nadzieję na zmianę decyzji, która – jak ocenił – "dewaluuje" tegoroczny konkurs.

Przedstawicielką Rosji na Eurowizję jest niepełnosprawna wokalistka Julia Samojłowa. Władze ukraińskie ustaliły, że w 2015 roku wystąpiła ona na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) uznała, że Samojłowa złamała w ten sposób ukraińskie prawo i zabroniła w środę (22 marca) piosenkarce wjazdu na Ukrainę przez trzy lata.

– Uważamy tę decyzję na nadzwyczaj niefortunną i faktycznie oczekiwalibyśmy, że do momentu konkursu zostanie ona zrewidowana i rosyjska uczestniczka zdoła w nim uczestniczyć – dodał przedstawiciel Kremla. Komentując głosy na temat ewentualnej rezygnacji Rosji z udziału w Eurowizji Pieskow wskazał, że zakaz dotyczący Samojłowej wydały władze Ukrainy, a nie organizatorzy samego konkursu. Jednak faktem jest, że autorytet Eurowizji zostaje zachwiany, "przynajmniej dla tak ważnego uczestnika, z tak wielką liczbą ludności, jak Federacja Rosyjska".

Wcześniej w czwartek szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że decyzję o zabronieniu Samojłowej wjazdu na Ukrainę "mają na sumieniu" ukraińscy organizatorzy tegorocznego konkursu. Z kolei stacja informacyjna Rossija24 podała w czwartek, że w związku z nieobecnością przedstawiciela Rosji żaden rosyjski kanał telewizyjny nie będzie transmitował występów z Kijowa. Jednak jeszcze w środę wieczorem państwowy Kanał 1. dementował takie informacje. W razie rezygnacji stacja ta straciłaby miliony widzów, którzy Eurowizję oglądaliby w internecie i ominęłyby ją wpływy z reklam.

(pap)

Na zdjęciu: Julia Samojłowa

Fot. EPA/RUSSIAN TV CHANNEL

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Czyli, Europa "bez granic"...
2017-03-24 23:37:16
A tak Wielka terytorialnie Rosja... nalezy tez jeszcze do Europy ??
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA