Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Finał wędrownego festiwalu [GALERIA]

Data publikacji: 23 września 2018 r. 13:30
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:51
Finał wędrownego festiwalu
 

Spacerem po szczecińskim Starym Mieście i koncertem utworów Georga F. Haendla w kościele św. Jana Ewangelisty zakończył się sobotę IX Letni Festiwal Wędrowny „Na gotyckim szlaku”, organizowany przez Fundację Akademia Muzyki Dawnej. Wsórd jego patronow medialnych jest "Kurier Szczeciński".

Publiczność jak na każdym festiwalowym koncercie dopisała, wypełniając nawę gotyckiej świątyni. Finałowy koncert organizatorzy dedykowali Maciejowi Kazińskiemu, zmarłemu w połowie września muzykowi, organizatorowi legendarnego festiwalu „Muzyka naszych korzeni” w Jarosławiu. Miał 51 lat. Szczecińska Fundacja Akademia Muzyki Dawnej od wielu lat współpracowała z jarosławskim festiwalem i Maciejem Kazińskim.

W programie sobotniego koncertu była muzyka baroku, a dokładnie dwa utwory Georga F. Haendla – Concerto Grosso d-moll i oratorium „Dixit Dominus”. Publiczność długo oklaskiwała wykonawców:  Kornelię Wojnarowską (sopran), Annę Guz-Rosę (sopran), Bartosza Rajpolda (kontratenor), Zespół Szczecin Vocal Project i Orkiestrę Famd.pl. Dyrygował Paweł Osuchowski.

Tegoroczny festiwal trwał od drugiej połowy sierpnia. Zawędrował do Kołbacza i historycznych wsi nad jeziorem Miedwie, do Trzebiatowa, Jasienicy i Nowego Warpna, do Cedyni i Czachowa, zakończył się jak co roku w Szczecinie. Organizatorom wszędzie spontaniczne pomagały lokalne stowarzyszenie, samorządy, parafie, wolontariusze. Zdarzały się wyjątkowe przeżycia, jak niezapowiadany, spontaniczny koncert flecistki przy fontannie w centrum Cedyni.

Festiwalowi pomógł samorząd województwa. Po raz pierwszy nie było dotacji z ministerstwa kultury.  

Kończąc sobotni koncert Paweł Osuchowski zaprosił publiczność na przyszłoroczny X Festiwal Wędrowny „Na gotyckim szlaku”.

(b)

Fot. Marta Teszner

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA