Piękne i magiczne, a w nowych wykonaniach łączące tradycję i nowoczesność – takie są piosenki, jakie nagrano w ramach niedawnych obchodów 74. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. To 14 utworów śpiewanych kiedyś przez Mieczysława Fogga, stąd tytuł płyty: „Fogg – pieśniarz Warszawy”. W wykonaniu Jana Młynarskiego, Marcina Maseckiego oraz towarzyszących im muzyków i śpiewających aktorek – Agaty Kuleszy i Joanny Kulig można usłyszeć bardzo różne piosenki, od tanecznych i żartobliwych, poprzez miłosne i liryczne aż po wzruszające pieśni: „Warszawo ma” i „Piosenka o mojej Warszawie”.
3 tysiące piosenek
Mieczysław Fogg przeżył prawie cały XX wiek. Karierę rozpoczął wcześnie i śpiewał aż do śmierci – nagrał prawie 3 tysiące piosenek i dał blisko 16 tysięcy koncertów. Mówiono o nim, że do końca pozostawał „przedwojenny”, dzięki czemu publiczność na jego koncertach mogła znaleźć się na chwilę w zupełnie innej Polsce. Fogg, właściwie Mieczysław Fogiel, urodził się 30 maja 1901 roku w Warszawie, gdzie też zmarł 3 września 1990 roku i został pochowany na Cmentarzu Bródnowskim. W niepowtarzalny sposób wykonywał słynne tanga i piosenki o miłości. Jego najbardziej znane przeboje to: „Tango Milonga”, „To ostatnia niedziela”, „Jesienne róże”, „Mały biały domek”, „Już nigdy”, „Pieśń o matce”. Podczas powstania warszawskiego swoją sztuką podtrzymywał na duchu walczących i cywilnych mieszkańców miasta – dawał występy w schronach, szpitalach polowych, na barykadach i w podwórkach. Udzielał także schronienia i pomagał przyjaciołom pochodzenia żydowskiego. ©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 10 sierpnia 2018 r.
Monika GAPIŃSKA