Najważniejsze polskie nagrody muzyczne, czyli Fryderyki, zostały wręczone w piątkowy (22 kwietnia) wieczór w szczecińskiej Operze na Zamku. Tu odbyła się gala muzyki poważnej, a na 29 kwietnia planowana jest kolejna tak ważna impreza w Szczecinie, w Netto Arenie – wtedy zostaną przyznane nagrody branży muzyki rozrywkowej i jazzowej.
Na galę do szczecińskiej opery zjechali najwspanialsi artyści muzycy klasycznej. Podczas wieczoru wystąpili m.in. Jakub Kuszlik, laureat 18. Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie, kwartet smyczkowy Atom String Quartet, śpiewak Adam Palka, solista Staatsoper Stuttgart, Wrocławska Orkiestra Barokowa oraz szczecińskie orkiestry - Baltic Neopolis Orchestra oraz Opery na Zamku, pod dyrekcją Jerzego Wołosiuka.
Szczecinianie z BNO wykonali piękny, przejmujący utwór ukraińskiego kompozytora Yurija Shevchenki pod tytułem „We Are” – „Ми Є”, artysty, który w ubiegłym miesiącu zginął w Kijowie podczas działań wojennych. Koncert zakończył z kolei brawurowy występ wspomnianych - Adama Palki i orkiestry szczecińskiej opery. Artyści wykonali na finał utwór "Son lo spirito che nega", z "Mefistofelesa" Arriga Boita.
W dziedzinie muzyki poważnej Fryderyki wręczone zostały w jedenastu kategoriach ukazujących różne okresy historyczne i stylistykę wykonania: od nagrań solowych i kameralnych po operowe i symfoniczne, od baroku do współczesności. Otrzymali je m.in. orkiestra Sinfonia Varsovia, Kwartet Śląski i sopranistka Anna Mikołajczyk - Niewiedział, Bruce Liu i Krystian Zimerman. Dwaj ostatni pianiści nie byli jednak obecni na gali, w ich imieniu statuetki odebrał szef wytwórni fonograficznej.
Podczas uroczystości zostały wręczone szczególne nagrody – Złote Fryderyki, którymi Rada Akademii Fonograficznej sekcji muzyki poważnej uhonorowała w tym roku dwie wybitne postaci polskiej kultury muzycznej: Janusza Olejniczaka – jednego z najwybitniejszych współczesnych chopinistów (w którego imieniu nagrodę odebrał dyrektor szczecińskiego Teatru Polskiego, Adam Opatowicz) oraz Stanisława Gałońskiego – uznanego dyrygenta i popularyzatora muzyki dawnej, który - jak mówił podczas odbierania nagrody - w tym miesiącu obchodzi 80-lecie pracy zawodowej. W trakcie wieczoru wręczono również nagrodę, ufundowaną przez Stowarzyszenie Autorów ZAiKS dla najlepszej kompozytorki młodego pokolenia - otrzymała ją Żaneta Rydzewska.
Wśród wręczających statuetki było sporo szczecinian, choćby wiceprezydent Szczecina - Krzysztof Soska, dyrektor Opery na Zamku - Jacek Jekiel, dyrektorka Wydziału Kultury szczecińskiego magistratu - Joanna Leszczyńska, szefowa orkiestry Baltic Neopolis Orchestra - Emilia Goch - Salvador, marszałek województwa zachodniopomorskiego - Olgierd Geblewicz oraz członek zarządu województwa zachodniopomorskiego - Anna Bańkowska.
Ukłonem i hołdem dla walczącej Ukrainy był wspomniany występ szczecińskiej orkiestry, jak też obecność na gali (również w roli osoby wręczającej jedną z nagród) - Liudmyly Tsymbali, dyrektorki wydziału międzynarodowego i licencji ukraińskiej organizacji zbiorowego zarządzania NGO UACRR, czyli organizacji podobnej do polskiego ZAiKS-u.
Z kolei muzycy Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Lwowskiej oraz Galicyjskiego Chóru Kameralnego – nominowani do Fryderyków 2022 w kategorii "album roku muzyka oratoryjna i operowa", za album Józef Michał Ksawery Poniatowski: Mass in F – niestety nie mogli uczestniczyć w uroczystości wręczenia Fryderyków. Przesłali zatem przejmujący list z podziękowaniami zarówno za samo wyróżnienie, jak i wsparcie narodu polskiego w tych szczególnie dramatycznych czasach. W liście między innymi napisali:" Drodzy Przyjaciele – Polacy! Mając nadzieję, że ten wojenny koszmar niebawem się skończy, pragnę Wam – Artystom, Muzykom, Ludziom Kultury i całemu Polskiemu Narodowi – jak najserdeczniej podziękować za to, co teraz dla nas robicie… Wierzę, że dzięki takim pomocnym działaniom i także duchowemu wsparciu zbudujemy lepszy świat dla przyszłych pokoleń. Dzięki MUZYCE. To muzyka, język uniwersalny, trafia do każdego w sposób bezpośredni. Wystarczy posłuchać ukraińskich dzieci, śpiewających w schronach… Pieśń ujdzie cało". ©℗
(MON)
Film: Monika Gapińska