Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Gala Fryderyków w Operze na Zamku. Szczecinianie bez statuetek [GALERIA]

Data publikacji: 25 czerwca 2021 r. 23:57
Ostatnia aktualizacja: 25 czerwca 2021 r. 23:59
Gala Fryderyków w Operze na Zamku. Szczecinianie bez statuetek
Fot. Ryszard Pakieser  

Najważniejsze polskie nagrody muzyczne, czyli Fryderyki, zostały wręczone w piątkowy (25 czerwca) wieczór w szczecińskiej Operze na Zamku. Tu odbyła się gala muzyki poważnej, a na 5 sierpnia planowana jest kolejna tak ważna impreza w Szczecinie, w Netto Arenie  - wtedy zostaną przyznane nagrody branży muzyki rozrywkowej i jazzowej.

Piątkowa uroczystość była głównie spotkaniem i świętem środowiska muzycznego - artystów, pracowników wytwórni płytowych i przedstawicieli instytucji kultury. Z powodu pandemii, bilety na imprezę nie były w powszechnej sprzedaży. Melomani zatem muszą się zadowolić retransmisją w telewizji TVP Kultura w tę niedzielę o godz. 22:15. Warto obejrzeć galę, bowiem na scenie wystąpili znakomici artyści, choćby flecistka Ania Karpowicz, laureatka tegorocznego Paszportu „Polityki”, Kwartet Śląski, pianista Piotr Sałajczyk, pianista Aleksander Dębicz, gitarzysta Łukasz Kuropaczewski oraz śpiewacy: Aleksandra Olczyk i Łukasz Goliński (szczecinianin!). Solistom towarzyszyła orkiestra Opery na Zamku pod dyrekcją Jerzego Wołosiuka.

Z racji, że impreza była przygotowana jako widowisko telewizyjne, podziękowania nagrodzonych były raczej krótkie. Nie było też mowy o bisach, choć w kilku przypadkach widownia pewnie by o nie poprosiła występujących artystów.

W dziedzinie muzyki poważnej Fryderyki wręczone zostały w dziesięciu kategoriach, reprezentujących różne style i gatunki muzyczne, od nagrań muzyki solowej i kameralnej po operową i symfoniczną oraz od baroku do współczesności. Niestety, bez statuetek wyszli z gali szczecinianie. Nominowani byli bowiem: gitarzysta Krzysztof Meisinger, dyrygent Bohdan Boguszewski, wokalistka, harfistka i muzykolog Agnieszka Budzińska-Bennett oraz Orkiestra West Side Sinfonietta, czyli połączone siły szczecińskich i wrocławskich filharmoników, ze skrzypkiem Pawłem Maślanką na czele.

Na scenie jednak pojawili się szczecinianie, choć w roli wręczających statuetki - ot, choćby wiceprezydent Szczecina - Krzysztof Soska, dyrektor Opery na Zamku - Jacek Jekiel oraz szefowa Wydziału Kultury szczecińskiego magistratu - Joanna Leszczyńska, która zachwyciła widownię oszałamiająco piękną kreacją. 

(MON)



REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

El ectrico
2021-06-28 13:48:14
Nie piszecie o najważniejszym a świat czeka na tę wiadomość: na jaki kolor zaświeciła się Filharmonia ??????
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA