Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Gwiazda porno chce czegoś więcej

Data publikacji: 12 lipca 2024 r. 17:24
Ostatnia aktualizacja: 12 lipca 2024 r. 17:24
Gwiazda porno chce czegoś więcej
 

W weekend w szczecińskich multipleksach obejrzymy film „MaXXXine” Ti Westa, przewrotny horror, nietypowy dreszczowiec, hołd dla popkultury przedostatniej dekady ubiegłego wieku.

Oto do Hollywood lat 80. przyjeżdża gwiazda filmów dla dorosłych, Maxine Minx. Maxine marzy, że w końcu uda się jej osiągnąć wielki sukces w Los Angeles. W tym czasie w LA tajemniczy morderca prześladuje gwiazdy Hollywood. Jego przestępstwa mają związek z tajemniczą przeszłością Maxine.

Michał Walkiewicz na portalu Filmweb stwierdził: „Na przesłuchaniu do kontynuacji niskobudżetowego horroru „Purytanka” Maxine zjawia się już jako gwiazda – spada na ziemię z firmamentu kina porno. Interesuje ją jednak świat po drugiej stronie Doliny San Fernando, ciągnie ją na wzgórza Hollywood. Granie to granie – rzuca nonszalancko, a swoim monologiem kładzie na łopatki pretensjonalną reżyserkę w typie Liliany Cavani (Elizabeth Debicki w swojej naftalinowej roli góruje nad resztą obsady nie tylko sylwetką, ale i bombastycznym językiem). Oczywiście, przeszłość wkrótce się o dziewczynę upomni. Po planie będzie krążyć wymiętolony prywatny detektyw, po mieście zacznie ganiać morderca w skórzanych rękawiczkach, swoje śledztwo rozpoczną też lokalni gliniarze. Rzeczywistość splecie się z kinem, prawda z fikcją, a Maxine, chcąc nie chcąc, będzie musiała wkroczyć w cień, który rzucają jej dawne grzechy”.

Jak przeczytamy na portalu CD – ACTION: „Maxine Minx w swojej branży osiągnęła wszystko: każdy mężczyzna kojarzy jej dorobek, choć pewnie nie przyznałby się do tego przy niedzielnym obiedzie. Lata płyną jednak nieubłaganie, więc aktorka szuka dla siebie miejsca w Hollywood. W końcu udaje jej się dostać angaż w „Purytance 2”. Rzecz na pierwszy rzut oka wydaje się sequelem szmirowatego horroru, ale dzięki wizjonerskiej reżyserce ma szansę stać się czymś więcej. Maxine doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to jej jedyna szansa na wyrwanie się z dotychczasowego życia i wybicie na salony. Wie, że będzie musiała dać z siebie wszystko, aby zostać prawdziwą gwiazdą Hollywood. Jednak niełatwo spełnia się marzenia w mieście, w którym grasuje seryjny morderca nazywany przez media Night Stalkerem. No i nie zapominajmy, że „MaXXXine” poprzedzały dwa filmy – przeszłość w końcu brutalnie upomni się o naszą bohaterkę…”.

Oprócz Mii Goth w „MaXXXine” zagrały takie gwiazdy jak Elizabeth Debicki, Giancarlo Esposito czy Michelle Monagham. (as)

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA