Artyści kilku szczecińskich teatrów, choćby Współczesnego, Polskiego i Pleciugi, pokazali krótkie scenki opierające się na sugestiach oraz podpowiedziach publiczności wirtualnej. A ta miała niesamowite pomysły! W efekcie można było zatem oglądać Hitlera na wideokonferencji dotyczącej imprezy electro, pracownika serwisu rozruszników serca (podczas rozmowy z klientem, któremu dymi się z uszu...), pasażerów pociągu w kolejce do toalety czy prezesa firmy w rozmowie z pracownikiem, który spóźnił się z powodu... zatrzaśnięcia się w lodówce, golenia pośladkow i spotkania z kochanką. Szczególnie wielkie brawa dla dwóch pań w gronie aktorów - improwizatorów, za scenkę o dialogu na wirtualnej randce i flirtu z wykorzystaniem zdań zgodnie z kolejnością w alfabecie. Panie, o których tu mowa to : Adrianna Janowska - Moniuszko i Marta Uszko - Tychulska.
Miejmy nadzieję, że w kolejne tygodnie Klub Komediowy Impro z Krypty zaprosi widzów na następne spotkania internetowe. Wieczór ze szczecińskimi aktorami był bowiem znakomitą okazją do tego, by choć na chwilę zapomnieć o pandemii i kwarantannie domowej.
(MON)
Fot. Ryszard Pakieser