Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kombii: W tym sezonie letnim nie zagraliśmy żadnego koncertu

Data publikacji: 26 sierpnia 2020 r. 22:25
Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia 2020 r. 10:52
Kombii: W tym sezonie letnim nie zagraliśmy żadnego koncertu
 

Wokalista Grzegorz Skawiński tłumaczy, że okres letni zazwyczaj był dla zespołu Kombii bardzo pracowity. Muzycy grali koncerty w różnych miastach w całej Polsce. Występowali na festiwalach i brali udział w innych muzycznych wydarzeniach. W tym roku z racji na obostrzenia spowodowane pandemią musieli odwołać znaczną część swoich zawodowych planów. Czas poświęcili jednak na pracę nad nowym materiałem. W przyszłym roku planują bowiem wydać nową płytę. Pierwszy singiel będzie miał swoją premierę już niedługo.

Waldemar Tkaczyk tłumaczy, że zespół Kombii nie zaniedbywał obowiązków i podczas kwarantanny doszlifowywał nowe utwory.

Czas na nową płytę

– Spędziliśmy owocnie okres pandemii. Nie graliśmy koncertów, więc mogliśmy poświęcić czas na to, żeby skończyć nową płytę. Wydajemy ją dopiero wiosną przyszłego roku, ale cały czas pracowaliśmy nad materiałem – mówi.

Chociaż zespół Kombii w czasie kwarantanny nie narzekał na brak zajęć i obowiązków, mocno odczuł wielotygodniową przerwę. Muzycy tęsknili głównie za regularnymi spotkaniami z fanami. Emocji, które dostarczają im koncerty na żywo, nie da się zastąpić.

– Bardzo brakuje nam koncertów, bo jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że zazwyczaj w okresie letnim gramy ich niesamowite liczby. Pandemia trochę wybiła nas z rytmu, ale mamy nadzieję, że wszystko będzie już dobrze – tłumaczy muzyk.

Pracowite wakacje?

Podobnego zdania jest również wokalista zespołu Grzegorz Skawiński. Zaznacza, że okres wakacyjny to dla muzyków zazwyczaj bardzo pracowity czas. Wówczas odbywają się bowiem festiwale muzyczne, koncerty plenerowe i wydarzenia masowe. W tym roku sytuacja wyglądała jednak nieco inaczej. Muzycy mają nadzieję, że wszystko wkrótce się ustabilizuje i już niedługo będą mogli powrócić do regularnej aktywności zawodowej, w tym także koncertów na żywo z udziałem publiczności.  

 

– Lato zawsze było dla nas sezonem żniw. Niestety w tym roku nie zagraliśmy żadnego koncertu. Duża ich część została odwołana z wiadomych względów,  zupełnie od nas niezależnych. Cała reszta została przełożona na przyszły rok – dodaje Grzegorz Skawiński.  

Tłumaczy, że jesienią razem z zespołem planują zająć się głównie promowaniem singla z nadchodzącej płyty. Zdradza, że w tym roku prawdopodobnie premierę będzie miał jeszcze jeden nowy utwór. Muzycy na najbliższe miesiące mają zaplanowane także projekty artystyczne i koncerty online. Czeka ich zatem mnóstwo pracy. Na razie jednak korzystają z wakacyjnej pogody.

– Mieszkamy na Wybrzeżu – Waldek w Sopocie, a ja w Gdańsku, więc u nas lato zawsze przyjemnie upływa. Mamy okazję, żeby pocieszyć się piękną pogodą tego roku, szczególnie w sierpniu – zaznacza wokalista.

Źródło: Newseria

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

guciu
2020-08-27 10:48:24
Słodkiego miłego życia koronowirus....
orczykowski
2020-08-27 08:21:52
Tak, dwa. Tak jak dwa były TSA, jeden TSA a drugi TSA Evolution. Zdarza się.
VS
2020-08-27 07:37:58
To ich są dwa?! :-) Kombi i Kombii
:)
2020-08-27 07:01:52
Przynajmniej jedni nie żalą się na finanse, bo użalanie się nad niską emeryturą, gdy za jeden koncert bierze się kilkadziesiąt tysięcy złotych jest co najmniej niestosowne.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA