Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Koncerty znów możliwe, ale... W plenerze - tylko 250 osób plus zaszczepieni

Data publikacji: 26 maja 2021 r. 14:30
Ostatnia aktualizacja: 26 maja 2021 r. 14:30
Koncerty znów możliwe, ale... W plenerze - tylko 250 osób plus zaszczepieni
 

Pod wpływem protestu branży muzycznej, wraca możliwość organizacji koncertów w pomieszczeniach oraz w plenerze. Poinformował o tym oficjalnie w środę (26 maja) resort kultury, publikując wcześniej, bo w nocy, stosowne rozporządzenie. To oznacza, że już dzisiaj mogą się odbyć pierwsze występy zespołów muzycznych w salach, natomiast na świeżym powietrzu - od 4 czerwca. Branżę muzyczną oburzył jednak zapis o limicie osób na plenerowym koncercie. Zapowiadają zatem kolejne protesty, a w sytuacji braku zmiany przepisów zapowiadają pozew zbiorowy przeciw Skarbowi Państwa.

W salach - od 26 maja, na świeżym powietrzu - od 4 czerwca

Przypomnijmy, że kiedy rząd zaczął luzować obostrzenia w kulturze, nie wziął pod uwagę zespołów muzycznych. Te nadal nie mogły występować - ani w pomieszczeniach, ani w plenerze. Stąd od kilku dni branża muzyczna prowadziła protest, a kilka organizacji, m.in. Izba Gospodarcza Menedżerów Artystów Polskich, negocjowała z resortem kultury. Pod wpływem protestu urzędnicy ministerialni opublikowali nowe rozporządzenie "w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii".  Zgodnie z tym zapisem, zespoły muzyczne mogą znów prowadzić działalność koncertową (od dzisiaj - 26 maja) w pomieszczeniach zamkniętych, pod warunkami udostępnienia widzom 50 proc. liczby miejsc (w przypadku braku wyznaczonych miejsc, odległość pomiędzy uczestnikami wydarzenia musi wynosić 1,5 m). Z kolei od 4 czerwca możliwe są koncerty w plenerze, ale z zastrzeżeniem, że tylko 250 osób może brać w nich udział, a także, iż do limitu nie wlicza się osób zaszczepionych przeciwko COVID-19.

Branża muzyczna jest oburzona owym limitem, o czym mówiono na środowej konferencji prasowej w Sejmie.

- Koncerty wróciły w pewnej formie, co nas bardzo cieszy. Fani, którzy kupili bilety nawet kilkanaście miesięcy temu, wreszcie będą mogli z nich skorzystać. Ale to tylko część naszej działalności. Przed nami letnie koncerty, które na dziś mają obostrzenia do 250 osób - mówił Tomasz Grewiński z Izby Gospodarczej Menedżerów Artystów Polskich, menadżer Kayah. - W takim limicie żadna instytucja publiczna nie podejmie się organizacji koncertu na świeżym powietrzu, a tym bardziej prywatny przedsiębiorca. Tymczasem kibice mogą się spotykać na stadionach. W przyszłym tygodniu na meczach polskiej reprezentacji dozwolone jest co drugie miejsce zajęte, czyli będzie na nich ponad 20 tysięcy osób. W tym samym czasie w parku obok może być tylko 250 osób na koncercie. Dlaczego muzycy są dyskryminowani?

Jak sprawdzać zaszczepionych?

Piotr Trafny z agencji "koncerty.szczecin.pl", organizator m.in. koncertu zespołu Strachy na Lachy na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich, mówi, że w nocy z wtorku (25 maja) na na środę był bardzo nerwowy czas dla jego branży. Do późnych godzin wszyscy byli "na telefonach", omawiano i analizowano opublikowane nowe rozporządzenie.

- Ten zapis wzbudza więcej pytań niż odpowiedzi. Nie ma przecież ani słowa w tym rozporządzeniu, jak my, organizatorzy, mamy weryfikować status osoby zaszczepionej. Czy mamy to robić na etapie zakupu biletów, wprowadzając osobną pulę dla takich osób? - pyta organizator koncertów. - Limit 250 osób wzbudza też ogromne kontrowersje. Ale jest jeszcze jedna rzecz w nowym rozporządzeniu zupełnie niezrozumiała. Otóż dlaczego w pomieszczeniach mogą się odbywać koncerty od środy, a na świeżym powietrzu dopiero ponad tydzień później. Czemu wszystkie koncerty nie zostały odmrożone w tym samym terminie?

Jak mówi P. Trafny, właśnie jest na etapie omawiania kwestii formalnych związanych z koncertem, jaki organizuje 4 czerwca na świeżym powietrzu.

- Skoro nie ma żadnych wytycznych ze strony rządu, to pozostaje mi bazować na oświadczeniu uczestników koncertu o tym, że są zaszczepieni i dzięki temu mogą wejść na wydarzenie - mówi organizator. ©℗

(MON)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA