Niedziela, 14 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Książnica Pomorska zaprasza na wystawę. Związek Polaków w Niemczech: ludzie - idee - pamięć

Data publikacji: 11 stycznia 2023 r. 11:56
Ostatnia aktualizacja: 12 stycznia 2023 r. 15:31
Książnica Pomorska zaprasza na wystawę. Związek Polaków w Niemczech: ludzie - idee - pamięć
 

W środę (11 stycznia) o g. 17 w Sali Kolumnowej Książnicy Pomorskiej w Szczecinie zostanie otwarta wystawa zatytułowana "1922-2022. Związek Polaków w Niemczech. Ludzie - idee - pamięć". Ekspozycja jest przygotowana w ramach obchodów 100-lecia związku, organizacji polonijnej w Niemczech, istniejącej od 1922 roku. To przedsięwzięcie Muzeum Zachodniokaszubskiego w Bytowie.

REKLAMA

Gdy Związek Polaków świętował swoje stulecie w ambasadzie polskiej w Berlinie, list od prezydenta RP Andrzeja Dudy odczytał prezydencki minister Andrzej Dera:

– Sto lat temu 27 sierpnia 1922 roku w Berlinie utworzony został Związek Polaków w Niemczech. To jedno z ważniejszych wydarzeń w historii polskiej emigracji. Było ono nie tylko symbolicznym, ale też praktycznym wyrazem narodowej dumy, przywiązania do polskości oraz rosnących aspiracji założycieli i członków tego szanownego zrzeszenia, żyjących w środowisku Polakom niechętnym, a w latach 30. i 40. XX wieku wręcz wrogim i niebezpiecznym. Kwintesencją patriotycznej postawy działaczy związku był sformułowany przez nich zbiór zasad znany jako pięć prawd Polaka oraz znak tej organizacji. Rodło zastąpiło bowiem zakazane przez niemieckich nazistów polskie godło i barwy narodowe.

Pięć prawd Polaka to: „Jesteśmy Polakami”, „Wiara ojców naszych jest wiarą dzieci naszych”, „Polak Polakowi bratem”, „Co dzień Polak narodowi służy”, „Polska jest matką naszą, nie wolno mówić o matce źle”.

Wielu działaczy tej organizacji było represjonowanych przez niemieckich nazistów. W 1940 roku związek został zdelegalizowany, a jego majątek skonfiskowany. Część działaczy rozstrzelano, a ok. 1200 członków uwięziono w obozach koncentracyjnych. Całkowitą liczbę prześladowanych szacuje się na co najmniej 2000 osób. Straty materialne poniesione przez polską mniejszość narodową w Niemczech, spowodowane konfiskatą majątku, wyceniane są na co najmniej 8,45 miliona reichsmarek.

Obecnie szefem związku jest Józef Malinowski, a wiceprezesem – Anna Wawrzyszko.

(as)

REKLAMA

Komentarze

@@@Simca
2023-01-13 10:42:17
Być może, dlatego często określam ich potomkami szmalcowników, rozpaczliwie próbują stworzyć na nowo historię rodziny bo ta prawdziwa jest mało imponująca, kolaboracja, szmalcownictwo, kolejna kolaboracja, zabijanie Polaków - w tym momencie z ratunkiem przychodzi dbałość o pamięć o Niemcach i niemcoŻydach... To nie tylko okazja by ukryć nieatrkacyjną historię rodzinną ale też okazja by przejść z defensywnej pozycji potomka kolaborantów do atakującej pozycji moralizujacego tresera złych Polaków.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@@Simca
2023-01-12 15:28:03
To raczej podwariant postkomunistycznego wychowania. To umilowanie Niemców jest charakterystyczne dla mentalności dominującej na ziemiach "odzyskanych". Na mentalności tych społeczeństw wieloletnie piętno odcisnęły "elity" rodem z UB I PZPR.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@Simca
2023-01-12 09:46:13
Politycy powiadasz... Hakerman? Ackermann? Quistorp? Inni Niemcy? No taki to naród jest... Woli czcić tych ktorzy go prześladowali, to chyba jakiś specyficzny podwariant syndromu sztokholmskiego...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
W tym kontekście
2023-01-12 09:36:38
Warto przypomnieć że praworządne Niemcy stawiane za wzór demokracji nie anulowały do dziś dekretów Hermanna Wilhelma Göringa który zdelegalizował Polonię (polnische minderheit) w Niemczech i skonfiskował cały majątek.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Simca
2023-01-11 19:32:50
W tym kontekście warto przywołać pamięć Maksymiliana Golisza. Działacz ZP w Niemczech, nauczyciel i założyciel polskiego harcerstwa w Szczecinie. Stracony przez Niemców za współpracę z wywiadem II RP. W moim mieście jego imię nosi niewielka ulica i jedna ze szkół podstawowych. Tymczasem niektórzy politycy, którzy nie mieli nic wspólnego z naszym miastem (ale mięli "właściwe" poglądy) doczekali się upamiętnienia ich imieniem placów, rond i innych eksponowanych miejsc.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA