Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Mocny przekaz sztuki plakatu. Przeciwko wojnie i dyktaturze – w obronie wolności i pokoju [GALERIA]

Data publikacji: 06 sierpnia 2022 r. 16:43
Ostatnia aktualizacja: 07 sierpnia 2022 r. 10:05
Mocny przekaz sztuki plakatu. Przeciwko wojnie i dyktaturze – w obronie wolności i pokoju
Fot. Dariusz GORAJSKI  

Wojna na Ukrainie odwróciła oczy opinii publicznej od dramatu bliskiego nam narodu oraz kraju rządzonego przez dyktatora - od Białorusi. Tę pamięć przywracają plakaty, wystawiane w szczecińskiej alei kwiatowej. Ich autorem jest Vladimir Tsesler - jeden z najsłynniejszych białoruskich grafików, a współautorem Sergey Voichenko.

Na otwartej w sobotę (6 sierpnia) plenerowej wystawie pt. „HITLERKAPUTIN – STOP DICTATORSHIP!" jest prezentowanych 39 prac. Na wielu z nich Alaksandr Łukaszenka, prezydent Białorusi jest przedstawiany wprost jako marionetkowy, sterowany z Moskwy watażka, który - niczym „wojennyj karabl" - zatapia swój kraj w niewoli, jednocześnie pchając go ku wojnie. Dla jednych jest klaunem, gdy dla innych przerażającym „ojcem narodu", który na zawsze wtopił się w DNA białoruskiej historii oraz bezwzględnie odciska piętno na przyszłości swego narodu, niczym popiersia wyryte na górze Rushmore. Jego twarz na plakatach jest ponura, ale też w użytym przez artystów kontekście groteskowa. Niczym waciak od Pierre Cardina. Natomiast wolność - na grafikach prezentowanych w al. kwiatowej - to promienne niebo, żyzne pole złotych łanów zbóż i kwietny wianek, w jaki wpięto wstążki w barwach narodowych flag Białorusi i Ukrainy - narodów, których współczesny dramat reżyseruje Kreml. Na plakatach Tseslera Białoruś skrywa swą prawdziwą twarz za czarną kominiarką, w obawie przed represjami - tu zobrazowanymi m.in. przez dyby i kajdanki. Natomiast jej wolnym mediom jest przetaczana ostatnia jednostka krwi. Artysta daje do zrozumienia odbiorcom, że kto nie powie dyktatorom stop, m.in. w wymownym geście uniesionego środkowego palca, tego czeka los owcy, której każdy ruch krępuje kaganiec.

Ów mocny poruszający przekaz sztuki plakatu jest czytelny i uniwersalny. Dlatego prace Tseslera, których współautorem jest Sergey Voichenko, znajdują się w zbiorach muzeów Łotwy, Szwajcarii, Niemiec, Japonii, Finlandii, USA, Rosji, a nawet w Luwrze. Znalazły się również na liście 500 najważniejszych plakatów XX wieku. Natomiast na plenerowej wystawie w al. kwiatowej - od strony słonecznego zegara - będą prezentowane do 5 września.

(an)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

? do @ .
2022-08-07 10:02:18
"Gdyby Polska nie była w Ue a co najważniejsze w Nato .." Brak logicznego myślenie i wpływ propagandy wg. zasady; kłamstwo powtarzane staje się prawdą gdy pamieć zawodzi. Sprawdź i "pogogluj"; - najpierw Polska i inne "domoludy" została "przyjęta" (w jakim celu?) do NATO i następnie do UE. Dlaczego taka kolej "przeznaczenia" i kto za tym stoi? Kto "rozdaje karty"? Pytania, które w "demokracji liberalnej" giną w natłoku propagandy "całą dobę całą prawdę" i także "reżymowej".
.
2022-08-06 22:13:56
Widac ze walka z taka dyktaturą jest skuteczniejsza w wersji Ukr z 2014 i obecną niż pokojową jaka to była na Białorusi- nic to nie dało a ruski mir jak jest u nich tak był i bedzie .Gdyby Polska nie była w Ue a co najważniejsze w Nato to juz bylibysmy w takiej samej sytuacji ,wielu mentalnie tkwiącym w prlu by to pewnie pasowało
Tak jak se Biala-rus
2022-08-06 21:26:41
PO-zwoli... tak dluugo bedzie trzymana w Niewoli... !!! Gdyz w sytuacjach Konfliktowych z wlasnym Narodem... to li tylko i wylacznie Wiekszosc Narodu ma Racje... !!!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA