Po raz pierwszy bez Jana Waraczewskiego, skrzypka i żeglarza, kompana i koncertmistrza, który koncerty „Muzyka na wodzie” stworzył i prowadził - będą one teraz miały jego imię.
Sobota (1 lipca) godz. 22 to wiedeńskie klimaty na Przystani Jacht Klubu AZS przy ul. Przestrzennej: utwory Straussów, arie z oper i operetek Bizeta, Offenbacha, Rossiniego.
Grać będzie Orkiestra Symfoniczna Filharmonii im. M. Karłowicza w Szczecinie pod batutą Sławomira Chrzanowskiego, dyrektora Filharmonii Zabrzańskiej, a śpiewać Anita Maszczyk (sopran), współpracująca m.in. z Operą Śląską i Teatrem Muzycznym w Lublinie, oraz Wioletta Białk (sopran), laureatka Złotej Maski 2008, solistka współpracująca z Operą i Filharmonią Śląską, jak też Zespołem Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia.
Spotkanie na przystani zacznie się w sobotę już o godz. 17 warsztatami rodzinnymi i wspólnym słuchaniem „Przygód Sindbada Żeglarza”.
Organizatorzy piszą, warto wziąć ze sobą koce, kurtki i przekąski oraz dzieci (tudzież psy). Przypominają, że na warsztaty i koncert warto wyjechać z domu wcześniej, ze względu na wyłączone z użytku mosty Cłowy i nad Płonią. Wstęp wolny.
(b.t.)
Na zdjęciu: Jedna z ubiegłych edycji "Muzyki na wodzie"
Fot. Robert Stachnik