Zaloguj    Zarejestruj
Środa, 05 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Napisali utwór o mieszkańcach tej ulicy, a teraz tu wystąpili. Łona i Webber na Niebuszewie [GALERIA]

Data publikacji: 25 września 2020 r. 23:51
Ostatnia aktualizacja: 04 listopada 2020 r. 22:45
Napisali utwór o mieszkańcach tej ulicy, a teraz tu wystąpili. Łona i Webber na Niebuszewie
 

Łona i Webber wystąpili w piątkowy (25 września) wieczór na szczecińskim Niebuszewie, w lokalu po niedawno zlikwidowanej restauracji "Dobre Rzeczy Na Słowackiego 14". To był prawdopodobnie przedostatni koncert duetu w tym roku (ostatni z kolei w sobotę w Warszawie). Z powodu pandemii i coraz większej ilości zakażeń na koronawirusa artyści zdecydowali się bowiem, że jesienną trasę klubową przenoszą na przyszły rok.

REKLAMA

Duet wystąpił w ramach festiwalu Spoiwa Kultury. Wejściówki na ich koncert rozeszły się błyskawicznie, a lista rezerwowa chętnych była bardzo dłuuuga. Wieczór odbył się pod hasłem "Śpiewnik domowy kameralnie", bowiem była to podróż przez utwory z najnowszego, znakomitego wydawnictwa Łony i Webbera. W drugiej połowie kwietnia odbyła się bowiem premiera minialbumu artystów, zatytułowana właśnie "Śpiewnik domowy". Od kilku miesięcy furorę w internecie robi teledysk do piosenki z tej płyty - "Co tam mordo?”, w którym wystąpił Adam Kuzycz - Berezowski, aktor Teatru Współczesnego w Szczecinie. Utwór ten, z charakterystycznym bitem brazylijskiej samby, artyści wykonali też podczas piątkowego koncertu. Tego wieczoru szczególnie przejmująco zabrzmiało "Echo", piosenka o marcu 1968, ale ze szczecińskiej perspektywy, z tutejszymi bohaterami z Niebuszewa ("Lejb to tu, na Słowackiego, z rodziny niekiepskiej. Koledzy polscy, napisy na klatce niemieckie i ludowa władza, co do nieludowych imion zły ma przelot. Więc zamiast „Lejb” ojciec pisze „Leon”. (...) Aż przychodzi marzec. Ten, co tym metodycznym lotem wymazuje prawie wszystko z obu tych zwrotek i rozrzuca jakby się tym bawił: Hamburg, Sztokholm, Nowy Jork, Tel Awiw").

Tu warto wspomnieć, że wspomniana dzielnica Szczecina, Niebuszewo, jest wyjątkowa ważna w tym roku podczas Spoiw Kultury. Stała się bowiem miejscem kilku wydarzeń festiwalowych. To tu właśnie zainaugurowano imprezę w miniony wtorek, kiedy to w czterech miejscach ustawione zostały cztery bryły lodu (z zamrożonymi wewnątrz listami), pod adresami czterech osób, które tam mieszkały przed deportacją w 1940 roku. Potem ci ludzie trafili do transportów i nigdy do swoich domów nie wrócili. Autorki tej instalacji, zatytułowanej "Wprawka" (Weronika Fibich i Natalia Szostak), nawiązały do pierwszej - w państwie rządzonym przez nazistów - zorganizowanej deportacji z obszaru tzw. Starej Rzeszy, w której Żydów, obywateli państwa niemieckiego, wywieziono poza jej obszar, na tereny podbite. Stanowiła swoiste ćwiczenie, w celu osiągnięcia biegłości w przeprowadzaniu następnych wywózek odbywających się w kolejnych latach niemal w całej Europie.

(MON)

Fot. Ryszard Pakieser

 

REKLAMA

Komentarze

Robert
2020-09-26 14:52:22
Restauracja była świetna, dania bardzo dobre. Widocznie nie wytrzymali pandemii, ale gdy tam bywalem zawsze dużo stolików było zajętych. A parkingi nie mają nic do tego (choć przecież w tamtej okolicy zastawione są chodniki) - restauracji się nie robi od miejsca parkingowe no chyba, że jest to restauracja drive.
biznes
2020-09-26 09:57:35
Restauracja w tym miejscu to nie był dobry pomysł, zawsze tam było pusto, do tego brak parkingów, choć okolica ładna, za to konkurencja mocniejsza.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA