Na doroczny koncert, inaugurujący VIII Letni Festiwal Wędrowny „Na cysterskim szlaku”, kilkadziesiąt osób przyjechało też do Kołbacza własnymi samochodami. Jasny ażurowy gotyk starego opactwa i cisza, jaka w nim panuje, takim koncertom wyjątkowo sprzyjają.
W programie koncertu zatytułowanego „Alla Polacca” były głównie dzieła Georga Philippa Telemana, niemieckiego kompozytora okresu baroku. W jego wyjątkowo obfitej twórczości jest dużo utworów, inspirowanych – ogólnie mówiąc – kulturą Polski. Podobnie u nieco młodszego Johanna Sebastiana Bacha. Były to bowiem czasy, gdy Polacy i Niemcy żyli – zgroza!? – jak dwa bratanki.
Autobus wyjechał ze Szczecina prawie punktualnie. Jazda była niedługa, lecz przez tereny urokliwe, bo mostami Międzyodrza, a potem szosą w kierunku Gryfina, przez potężną i zawsze piękną dolinę Odry. Gdy widzi się domy na jej stokach, zazdrość bierze, że ich mieszkańcy codziennie, o każdej porze dnia i nocy, mogą patrzeć jedni na zachody, drudzy – na wschody słońca.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 23 sierpnia 2017 r.
Tekst i fot. Bogdan TWARDOCHLEB