Szczecińska Opera na Zamku mocnym akcentem rozpoczyna "odmrożenie" po kilku miesiącach zamknięcia. W najbliższy weekend odbędzie się premiera spektaklu baletowego do muzyki Fryderyka Chopina i Karola Szymanowskiego - „Wizje miłości / Mity”, z choreografią niezwykle cenionej artystki, Zofii Rudnickiej, która stworzyła dotąd liczne choreografie do spektakli, dla filmów, recitali, pokazów mody, festiwali piosenki, spektakli Teatru Telewizji, występowała jako aktorka w Kabarecie Olgi Lipińskiej oraz była kierownikiem choreografii w tym słynnym kabarecie.
Uwaga! Bilety na spektakle z udziałem widowni będą dostępne od wtorku (9 lutego) w kasie Opery na Zamku. Można też je kupić za pośrednictwem strony internetowej: www.opera.szczecin.pl.
- Opera na Zamku wraca do gry! Było to naszym marzeniem od wielu miesięcy, gdyż artysta i spektakl bez widza jest niepełny, bez fantastycznej wymiany energii pomiędzy sceną a publicznością - informuje Magdalena Jagiełło-Kmieciak, rzeczniczka prasowa Opery na Zamku. - Cieszymy się ogromnie, gdyż już słyszymy sobotni gwar we foyer i na widowni. Tęskniliśmy bardzo, a teraz niecierpliwie i z uśmiechem czekamy na naszych szanownych widzów! Zgodnie z decyzją rządu możemy prezentować nasze wydarzenia jedynie dla połowy widowni. Dwie premiery proponujemy także, oprócz spotkania w teatrze, jako spektakle online.
Jakich wrażeń mogą oczekiwać widzowie podczas wspomnianego, premierowego przedstawienia? Pierwsza część wieczoru to taneczna historia pięciu kobiet w różnym wieku. Ujrzymy je w parku, pogrążone w zadumie i zatrzymane w kadrze. Stopniowo poznamy marzenia, nadzieje i oczekiwania bohaterek: Dziewczynki, Panienki, Młodej, Dojrzałej i Przegranej. Pragnienia każdej z nich są ponadczasowe jak muzyka Chopina. Wybrane utwory kompozytora, w tym preludia – fortepianowe miniatury, należące do najpiękniejszych dzieł muzycznych artysty, stworzą nastrojowe tło dla pełnego wirtuozerii tańca klasycznego oraz emocjonującej podróży w głąb kobiecej duszy. Druga część spektaklu to świat antycznej mitologii, w której fantastyczne przemiany bóstw i herosów wyjaśniają zachodzące w przyrodzie zjawiska. Ujrzymy tragedię zakochanego w sobie Narcyza oraz metamorfozy leśnych nimf uciekających przed zalotami lubieżnych bożków. Każdy mit to inny obraz, taniec i nastrój. Wszystkie doskonale oddają poezję hipnotyzującej muzyki Szymanowskiego, charakteryzującej się niezwykłą kolorystyką brzmieniową i dramatycznością.
Opera na Zamku zdradziła swoje plany na najbliższe tygodnie. Są imponujące:
(MON)