„Ryś. Król puszczy” – taki film możemy obejrzeć w sobotę i niedzielę o g. 16.50 w kinie „Pionier 1907” w Szczecinie.
Ryś euroazjatycki uchodzi za najbardziej tajemniczego wśród dzikich kotów i nigdy wcześniej nie udało się sfilmować go w jego naturalnym środowisku. Tego karkołomnego zadania w swoim dokumentalnym debiucie podjął się właśnie Laurent Geslin. Dziewięć lat cierpliwych obserwacji pozwoliło zbudować mu tę niezwykłą historię.
W sercu rozciągającego się na szwajcarsko-francuskiej granicy łańcucha górskiego Jura leśny spokój przerywają nagle osobliwe, powtarzające się dźwięki. Wspaniała sylwetka rysia euroazjatyckiego toruje sobie drogę między bukami i jodłami, nawołując głośno w poszukiwaniu wybranki, z którą połączy się w okresie godowym.
Tak zaczyna się piękna, pełna zabawnych, choć i dramatycznych zwrotów akcji przygoda, w której centrum znajdzie się rodzina rysiów. Jej życie wyznaczają zmieniające się pory roku, ale i coraz większa ingerencja człowieka w środowisko naturalne dzikich kotów. Poznamy zwyczaje tych niezwykłych, dyskretnych zwierząt, będziemy świadkami tego, jak uczą młode technik łowieckich, ale i dowiemy się, jakie czyhają na nie niebezpieczeństwa. Podążając śladami bohaterów dokumentu, odkryjemy świat, który jest na wyciągnięcie ręki, ale jednocześnie pozostaje zupełnie nieznany.
(as)