Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pierwsza taka premiera, gdy aktorzy będą też widzami. Po spektaklu - bankiet online

Data publikacji: 29 stycznia 2021 r. 14:53
Ostatnia aktualizacja: 29 stycznia 2021 r. 14:53
Pierwsza taka premiera, gdy aktorzy będą też widzami. Po spektaklu - bankiet online
Fot. Piotr Nykowski  

Premiera online najnowszego spektaklu szczecińskiego Teatru Współczesnego – „Beckombergi” Sary Stridsberg w reżyserii Anny Augustynowicz, to kolejne wydarzenie przygotowane przez szczecińską instytucję na platformie VOD – 29 stycznia (piątek) o godz. 19. Przedstawienie zostanie pokazane też w sobotę i niedzielę o godz. 11. Żeby móc skorzystać z udostępnianych treści, konieczna jest rejestracja, a spektakle są płatne (bilety, w cenie 15 zł, można zakupić online).

Sztuka Sary Stridsberg, obecnie najczęściej granej szwedzkiej dramatopisarki, opiera się na historii rodzinnej samej autorki. Głównym bohaterem dramatu jest tytułowa Beckomberga – opustoszały szpital psychiatryczny nieopodal Sztokholmu, do którego po latach powracają pacjenci. Przyciągani niezwykłą siłą tego miejsca wędrują w przeszłość – jak pisze autorka – „przez świetlne korytarze, które prowadzą do dawnych sal szpitalnych, resztek marzeń, skrawków wspomnień z życia w szpitalu. […] Czas płynie wstecz, szpital znów wypełniony jest ludźmi i ich głosami. […] To czas snu, czas wieczności, gdzie wszystko, co było, co zostało, to oczekiwanie, koła, fragmenty ludzkich losów i wspomnień”. Dokąd zaprowadzi nas ta wędrówka? Za czym tęsknimy w izolacji i co czeka na nas na zewnątrz…?

– Izolacja sprzyja sięganiu wgłąb samego siebie i to jest sięganie w otchłań, jak puszka Pandory, której czasem lepiej nie otwierać. To jest literatura, która bardzo zachęca do przeżywania swojego życia bez lęków, do radości z życia, do tego, żeby starać się żyć pięknie. Widzimy w niej całą urodę ludzi, którzy w izolacji spędzili wiele lat – tak Anna Augustynowicz opowiada o sztuce Sary Stridsberg. – Dzisiaj właściwie każdy z nas mógłby taką odę do swojej rodziny zapisać podczas trwania izolacji czy kolejnego lockdownu. Wynika to z tego, że jesteśmy zamknięci czy skazani na obecność ludzi, z którymi do tej pory nie przebywaliśmy cały dzień, bo wszyscy wychodzili do swoich zajęć. W tej chwili widzimy, jak bardzo trudno w izolacji przebywać z drugim człowiekiem.

Na stronie internetowej Teatru Współczesnego można poczytać o kulisach powstania spektaklu, m.in.: „Próby zaczęły się wiosną zeszłego roku, w trakcie pierwszego lockdownu, jak mówi reżyserka spektaklu „z potrzeby, by coś robić”, by nie tracić twórczej energii. Pomyślane z początku jako czytanie, z czasem przerodziły się w spektakl na scenie, przygotowywany (z krótką przerwą na wakacje) pieczołowicie przez niemalże 10 miesięcy”.

Oto obsada spektaklu: Krystyna Maksymowicz, Anna Januszewska, Paweł Niczewski, Paweł Adamski, Joanna Matuszak, Magdalena Myszkiewicz, Barbara Lewandowska, Jacek Piątkowski, Ewa Sobiech, Konrad Pawicki, Marian Dworakowski, Przemysław Walich, Grażyna Madej, Adrianna Janowska-Moniuszko, Iwona Kowalska, Ewa Sobczak, Wiesław Orłowski.

Uwaga! W piątek około godz. 21 odbędzie się, na profilu facebookowym TW, transmisja z ... bankietu popremierowego.

- Będzie to nie tylko wyjątkowy wieczór dla widzów, ale także dla nas – aktorzy po raz pierwszy będą uczestniczyć w premierze także jako widzowie! A po premierze robimy bankiet online! - informuje Ewa Madruj z teatru. - Serdecznie zapraszamy przed monitory na transmisję z bankietu na naszym profilu facebookowym. Z dyrekcją, zespołem aktorskim i pracownikami teatru porozmawiamy o tym, jakie to uczucie przeżywać premierę nie na scenie, a przed ekranem, jak powstawał spektakl i jak wygląda praca w teatrze w pandemii. Będzie też możliwość włączenia się w rozmowę, zadając pytania poprzez komentarze pod transmisją na Facebooku.

(MON)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA