Jesienią 1939 roku w Poznaniu, dziewiętnastoletni Stefan Stuligrosz założył mały chór chłopięco-męski, który śpiewał podczas mszy w dwóch poznańskich kościołach dostępnych wówczas dla Polaków. Dziś formacja ta obchodzi osiemdziesięciolecie istnienia i jest jednym z najlepszych oraz najbardziej rozpoznawalnych chórów w kraju i na świecie. Poznańskie Słowiki, bo o nich mowa, będzie można usłyszeć 29 listopada w szczecińskiej filharmonii, o godzinie 19, podczas koncertu pn. „MONIUSZKO 200".
W trakcie wieczornego koncertu publiczność usłyszy wykonanie czterech „Litanii ostrobramskich” Stanisława Moniuszki z udziałem wspaniałych polskich solistów - Sylwi Olszyńskiej, Jadwigi Rappé, Aleksandra Kunacha, Roberta Gierlacha oraz wspomnianego Chóru Chłopięcego i Męskiego Filharmonii Poznańskiej „Poznańskie Słowiki”.
Obecnie dorobek wspomnianego chóru obejmuje kilkadziesiąt nagrań i kilkaset koncertów na całym świecie. Przez wszystkie lata swojej działalności zespół tworzyło blisko 1700 śpiewaków. Dziś są nie tylko wizytówką Poznania, ale bez wątpienia prawdziwym ambasadorem polskiej kultury na świecie. Chór śpiewał we wszystkich niemal krajach europejskich, a także w USA, Kanadzie, Korei Płd. i Japonii. Występował w prestiżowych koncertach oraz dla koronowanych głów czy prezydentów i papieży.
(MON)
Fot. Piotr Pawlak
